Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

CIĄGŁE KŁÓTNIE

Polecane posty

Gość gość

Hej wszystkim! Mam duży problem, do rzeczy - chodzi o chłopaka. Nasz związek jest dość dziwny, byliśmy ze sobą prawie rok, później zerwaliśmy raz na zawsze (a przynajmniej tak miało być), kontakt mieliśmy jedynie jako koledzy, on się o mnie starał, ale ja mu ciągle powtarzałam, że nic z tego nie będzie, że tak będzie lepiej dla nas obojga. Po roku takiej relacji moje uczucie do niego wróciło, być może w ogóle nie minęło, tylko sobie wmawiałam, że go nie kocham, być może dlatego, że ciągle z nim miałam kontakt i nie potrafiłam zapomnieć o tym co nas łączyło - nie wiem. Postanowiłam mu dać szansę. I tu się zaczynają schody i zaczynam tego żałować. Praktycznie ciągle się kłócimy, nawet o najgłupsze rzeczy, za chwilę się godzimy i tak w kółko. Postanowiłam powiedzieć mu, że jednak lepiej będzie jak damy sobie spokój, on był tego samego zdania, ale co z tego jak po jakimś czasie znowu do siebie wróciliśmy? Nie potrafię w ogóle o nim zapomnieć, za bardzo go kocham, ale naprawdę mam dość takiego związku, który polega tylko na kłóceniu i godzeniu się. Nie wiem sama co mam zrobić, bo oboje chcemy żeby było dobrze, ale kończy się jak zawsze tym samym. I naprawdę nie wyobrażam sobie siebie z kimś innym i jego z kimś innym. Zdaję sobie sprawę z tego, że najlepszym rozwiązaniem byłoby faktycznie urwać kontakt, ale prędzej czy później albo on się odezwie albo ja i wtedy zapominam o wszystkim co było. Ta relacja jest chora, ale co zrobić jak razem nam źle i osobno też. Pomocy:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zwiazku sa klotnie :) mozna sie przyzwyczaic. :) no i trzeba dobrej woli zrozumiec druga strone i usmiechnac sie dac buziaka :) o co sie klocicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomyśl.. całe życie tak będzie wyglądać, chcesz tego hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wylizą sobie nawzajem tyłek i na jakiś czas starczy, kłótnie miną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez takie sa zwiazki :) im bardziej sie zra tym bardziej kochaja :) gdyby sie nie zarli to bylaby obojetnosc lub przywiazanie i nuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15;57 weź nie żartuj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos w tym jest. Skoro sa silne emocje to nie bez powodu czyli cos jest na rzeczy. Cos jednek czuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkurza Cie ktos kogo masz gdzies? Bo ja osobiscie ignoruje albo sie smieje no chyba ze to moj wrog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baba to jednak każdy kit sobie wcisnie i wszystko obroci na swoją korzyść byle tylko usprawiedliwic c*****y związek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kłócą się, bo są niedojrzali, nie umieją się komunikować, nie umieją wyrażać emocji w sposób nie raniący drugiej osoby. A nie, bo to taka wielka miłość :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czytałem całości. Macie problem jeden najważniejszy: Dzieli się on na dwa problemy: 1: czy jesteś dziewicą ? 2: czy on jest prawiczkiem ? jeżeli nie to chojnia z wami i diabeł ! jeżeli tak to git - a kłótnie wynikają z tego, że nie wiecie o swoim szczęściu albo wiecie o swoim nieszczęściu i kłócicie się o licho, czyli jesteście godni albo nie godni siebie. K jestem bardziej rewelacyjny od tej Sofii wrózki, którą tu ktoś poleca :P ale nie wchodze jej w paradę, bo ja tu tylko darmowo najmądrzej na świecie udzielam porad, bom się wkorzył na żydów - całkiem słusznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To skoro ktos cie nie obchodzi to czeme sie klocisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:45 - wiem, że w związkach są kłótnie, ale tak często? a kłócimy się tak naprawdę o byle co. jestem strasznie zazdrosna, ma koleżanki to normalne, nie daje mi powodów do zazdrości, ale i tak jestem. to samo on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To minie. Zestarzejecie sie zbrzydniecie i po problemie he he. Nie przejmuj sie tym. Poza tym jak kto uczuciowy to nie tak predko zmienia obiekt westchnien a i oszuatow/ ek nie brakuje wiec cieszcie sie soba bo macie czym :) i piekna pogoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×