Synowa rozkłada nogi i myśli że wszystko jej wolno...Beka z tych kobiet

Jedyne co wnosi do rodziny meza to rozlozone nogi i uwaza sie za niewiadomo kogo bo co noc facet sie w nia zlewa.

Więc powinno być ci wstyd za takiego syna. Szczerze współczuję Tobie, nie przyłożyłaś się o wychowania. Współczuję też synowej, że weszła do takiej rodziny. A może trafił swój na swego?

0/10 Postaraj sie bardziej, bo to już bylo

No ale przeciez tesciowe swoi synow nie znalazly w kapuscie, tez rozkladaly nogi a facet ( czyjs syn) sie w nie zlewal I takie male pytanko do autorki tego marnego prowo, co masz na mysli , nic nie wnosi dorodziny meza? Jakies podarki ma wam rozdawac? Cos zalatwiac , kase dawac ?

Bo synowa nie ma wchodzić i wnosić czegokolwiek do rodziny męża. Ona ma z mężem stworzyć nową rodzinę.

dokładnie synowa i syn to nie jeste już twoja rodzina :-) Ty już jesteś nic nie wartym starym pudłem do szamba :-)

was k***a tesciowe i synowe trzeba izolować i leczyć koniecznie