Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak na to reagować?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam pytanie do osób, które tak jak ja nie mieszkają w mieście i preferują robienie większych zakupów, np. raz w tygodniu. Czy spotykacie się z sytuacją, że ktoś(najczęściej inni kupujący) komentują wasze zakupy, ich ilość? Mi się to często zdarza, dziś kolejny raz i powiem szczerze, że już mnie to irytuje. Jestem osobą asertywną, nie mam problemu aby jakoś zażartować, coś odpowiedzieć ale już mnie to męczy, sama ta sytuacja, że muszę komuś, obcej osobie tłumaczyć się ze swoich sprawunków. Tak, wiem, nie muszę ale nóż mi się w kieszeni otwiera, kiedy tak jak dziś, gdy facet z serkiem w ręku, zamiast grzecznie podziękować, że go przeuściłam, mówi : ''ale duże ma pani te zakupy'' i patrzy na mnie oczekując jakiejś odpowiedzi...noż kuźwa mać. Wydałam 200 zł, na weekend dodatkowo mieliśmy gości...nie kupiłam niczego szczególnego, wodę, soki, jakieś jogurty, kaszę, makaron, troszkę chemii itp. i uzbierało się. Wkurza mnie to bo nie kupuje na zapas ani pierdół,jestem raczej oszczędna , robię sobię zawsze listę i przynajmniej kilka razy w miesiącu słucham takich komentarzy. O co kaman?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, mi nikt nic takiego nie mowil. A w marketach gdzie kupuje ludzie zwykle maja wielkie zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może właśnie w tym tkwi problem...miasteczko, do którego jeżdźę do dużych nie należy, ludzie może nie są przyzwyczajeni do takich,heh, widoków. Moim zdaniem leiej zrobić większe i mieć spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×