Nie widziałam się z moim facetem 4 dni A on wolał jechać z kumplami po auto.

Pracowałam 4 dni od rana do wieczora I nie widzieliśmy się z moim facetem ... Po 4 dniach dostałam wolne . Chciałam się z nim zobaczyc Tak wyglądała rozmowa Ja - Misiu przyjedź jutro On- Jadę do Wrocławia oglądać auto z kolegami Ja- Pojadę z wami On- NIE MA MIEJSCA W AUCIE Poczułam się jak zbity piesek. Co robić?

Dawać się poniżać dalej! Byle tylko "być w związku"!

to bylo wskoczyc do bagaznika :D

Masz teraz 3 opcje dziewczyno A) dalej z nim bądź, dawaj mu doopy i rób loda na zyczenie B) badz z nim, ale ustal jakies granice, ukaraj go za to, niech wiecej tak nie robi C) zerwij z nim i bądź szczesliwa singielka albo z innym facetem Opcja a) - 5pkt B) 0pkt C)5 pkt

Chłopakowi nie zależy

A wiedział wcześniej, że masz wolne?

Daj mu troche wolności, przesadzasz, ze robisz z tego afere bo nawet jesli powinien wybrac Ciebie to wyrzutami nie sprawisz, ze bedzie bardziej pragnal spedzic ten czas z Toba, a wrecz przeciwnie

Poza tym czy serio nie możesz bez niego wytrzymać 4 dni? Zajmij się trochę też sobą, wtedy on będzie miał okazję zatęsknić. A kiedy chcesz spędzać z nim cały czas, on ucieka bo czuje się osaczony. Nie o to chodzi żeby spędzał z Tobą czas dlatego, że go do tego zmusisz, tylko żeby sam tego chciał. A tak może stać się tylko wtedy kiedy będzie miał maksimum wolności

Taaa ktoś miał zrezygnować z kupna auta albo ryzykować kupienie złomu bo ty się stęskniłaś za misiaczkiem? Zerwij z nim, nie marnuj mu życia, pazurki sobie pomaluj :-D

Takie przygłupy jak autorka to tylko do roochania się nadają i to na krótko

Nie wzięli jej bo by im napierdziała w samochodzie :-P

Nie nakręcajcie jej samotne raszple. Pogadaj z nim bez krzyku i nerwów to może dowiesz się czegoś ciekawego. Chyba że jesteś tu po to by się nakręcić i zerwać...

Ojeeej, może to okazja byla z tym autem i musiał się pospieszyc z jego kupnem żeby go ktoś nie wyprzedził. I pisze Ci to jako kobieta. 4 dni to nie 4 tygodnie, weź się zajmij swoimi sprawami, zainteresowaniami (o ile jakieś masz zainteresowania oprócz swojego misia)

Wypraszam sobie, jak muszę pierdnąć to odsuwam szybkę.

Pedal woli kumpli bueheheh

Pojechali *****c