kochany :)

Mam nadzieje ze temat o kipieniu ze zlosci nie jest twoj :) Ty juz nie mozesz mnie zranic :P a wszelkie proby odbieram jako bezradnosc... twoja wobec ...wiesz.. :P Dobrze wiem ze to forum to twoja bajwieksza rozrywka :P dlaczego mialabym byc zla? Baw sie i bierz ile mozesz. Nigdy cie nie przeprosze NIGDY a wszelkie wypowiedzi z takimi slowami nie sa moje :) i nigdy nie beda. Na twoich przeprosinach juz mi nie zalezy :) ja juz nie mam do ciebie zalu. Znasz mnie i wiesz ze umiem powiedziec czego chce. Jestes jak ryba w wodzie.. zarzucam przynete i zawsze cie lowie :P Jak chce to cie jem a jak nie chce to cie wypuszczam :) jestem tu od kilku dni i na kilka dni. Potem znikam na kilka tygodni. Szukam robaków :P Dla reszty: jestem paranoiczką i pisze sobie do wymyslonego kolegi :(