Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Prawie się nie znamy a się kochamy

Polecane posty

Gość gość

Czy to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niesamowite. I co z tym zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nie kochacie jesli się nie znacie. Prawdziwa miłość jest dopiero wtedy gdy zna się słabości, prawdziwe oblicze, toleruje zachowania, nawyki itp. Możecie być co najwyżej zauroczeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wiesz że Cię kocha skoro prawie jej/jego nie znasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To takie magiczne uczucie, pragnienie siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie się nie znacie, tzn jak w ogóle się znacie? Na czym to polega?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z kafeterii się znamy, ani my się nie widzieli ani nie słyszeli ale się kochamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam to samo z K. To jakaś magia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak z kafeterii? Piszecie tutaj i to cała znajomość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:46 to takie słodkie, a dzieci już macie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, bo w realu on woli z d******* rozmawiać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mamy dzieci mamy, te wszystkie kloniki tutaj latające od tematu do tematu to jego wyrób własny:)..tak się złożyło że nie dość że nasze to jeszcze jego z innymi larwami muszę bawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:58 to zaszczyt mogąc czytać ciebie, jesteś taka zdyscyplinowana, tyle dzieci taki obowiązek, on pewnie zmęczony po pracy musi biedak odpocząć... zostaniesz moim wzorem? byłabym zobowiązana:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Istny ròj przynajmniej masz kasę z 500+ i jak kròlowa :) nie musisz pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skad wiesz,ze to odwzajemnione uczucie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spytam was czy intelekt zawsze idzie w parze z urodą? -myśle zawsze tak, taka osoba jest zaradna umie o siebie zadbać o innych też szanować. Macie inne zdanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie na temat!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to skąd wie? Kocham E. i już! :-P M. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jesteś tym M. od Ewki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto? M. ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam. E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
M. a kiedy się ożenisz ze swoją Ewą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E. to Elka i ma męża i nie chce się seksić z M. i on na pewno ma inną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kto ma inną M. czy jej domniemany mąż...z tego haosu niewiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domniemana to jest ta inna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze druga E. Od K. I trzecia E. Piękna ktora tu wstawila zdjęcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie nie znacie, to gow/no a sie nie kochacie:(. Tez tak myslalam. Bylo magicznie. Poznalismy sie w pracy I magia niesamowita. Przez pierwsze miesiace “magicznie” zblizalismy sie do siebie. Najpierw przypadkowe dotyki, potem mniej przypadkowe, potem romans. Mialo byc magicznie, jest do kitu. On przynajmniej zony nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4.34 piękna, że żygac chce...a to był podszyw pustaku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×