Już sama nie wiem, daje 13 letniej córce 250 zł kieszonkowego, jej ojciec 200 a

a dziadkowie też dają jej trochę pieniędzy I teraz sama nie wiem. Wiadomo ze wyjscie do restauracji, na koncert itd. to chwila i tych pieniedzy nie ma. Kupuje jej ubrania, kosmetykli, ale czasami ona kupuje sobie jakas droga wode toaletowa a t juz kolejna kasa idzie. Czy nie powinnam jej podwyzszyc?

i mamy temat-odpowiedź na już istniejący o kradnącej córce

To juz było przynajmniej 2 razy. Jak nie potrafisz wymyślić tematu na prowo, to nie pisz.

Przecież ona się nabija, a nie zakłada prowokacje.

My z mężem dajemy 200zl od dziadków jednych i drugich dostaje pi 100zl no i moj brat -chrzestny córki daje jej po 300-400zl ale to nie zawsze co miesiąc. Bilety na koncerty ,kino to dajemy kasę osobno bo wiadomo ze z tych naszych paru setek to by nigdy nigdzie nie wyszła. Córka z kieszonkowego doładowujących telefon czasami po szkole idzie z koleżankami na pizze itp.kupi jakiś kosmetyku .Za Ubrania ,Kosmetyczka paznokcie płacimy my

Ja uważam że na dzieciach nie należy oszczędzać i moje zawsze miały wszystko co było potrzebne ale i jakieś tam upragnione rzeczy typu tablet smart fon itp.....Nie dawałam kieszonkowego potrzebowały to przychodziły i mówiły ze potrzebują. ....Wczoraj też przyszła córka ze potrzebuje bo musi kupić Dzesice i Brajankowi przybory do szkoły a przecież wnukom żałować nie będę.

Taaa Bratanek i Dzesika i wszystko jasne

Taaa, 13-latka kupuje drogie perfumy i chodzi do RESTAURACJI :D

Ja mojej daje 100zl jak ma większe potrzeby musi sama zarobić .Funduje jej jeszcze tab.antykoncepcyjne i tyle.

A gdzie ma chodzić jak nie do restauracji? Pytam poważnie.

Ja do 10 miałem 70 potem do 15 miałem 220 i 50 na telefon później miałem już 800-1600 i musiałem sam wszystko kupować, ubrania rtv meble, czesne, internet itd itp

I to nie było dużo musiałem ciągle odrabiać żeby mi starczyło a o dziewczynie mogłem zapomnieć...

Po 15 możesz jej zwiększyć z mężem do 200 tyg. Teraz jest ok.

I pozbędziesz się obowiązków kupowania jej rtv tabletek anty ciuchów fryziera i innych rzeczy. Niech się nauczy gospodarowania pieniędzmi. Po liceum musisz jej zwiększyć bo czesne prawko samochód i inne takie rzeczy. Moi koledzy po liceum mieli 2500-4000. Niektórzy nie mieli ale później dała im matka 50tys zł na sklep czy coś.

Ja uważam, że w ogóle całą wypłatę powinnaś jej oddawać.

Wszystko zależy od zamożności rodziców są córki które dostają milion złotych majątku na start. Dla rodziców co żyją z 2000 męża i 500+ nawet 200tyg będzie dużo. Dla rodziców którzy mają razem 10 000 lub więcej, 2500-4000 jest ok. Zależy co takie dziecko ma finansować sobie. Jak ma za to kupować rtv to nawet 800 będzie mało. Z pół roku musi oszczędzać na telefon a jeszcze jakiś laptop tablet tv konsola to w końcu nawet do fryzjera nie pójdzie.

Ja miałem 270 ale konsole za 1000 czy komputer za 3000 kupiła mi mama. W wieku 12-14lat nie myśli się o oszczędzaniu rok by mieć komputer...