Mając 26 lat strasznie chciałam dziecka. Bez niego byłoby smutno. Są tu podobne?

Wiem wiem, zaraz mnie grono pań robiących zawrotne kariery (właściwie wiadomo, większość po prostu siedzi na etacie gdzieś w urzędzie, ale się wywyższają) zajedzie, wyśmieje, ale tak. Ja zaraz po studiach i popracowaniu chwilę miałam straszne ciśnienie na macierzyństwo, w sumie to już na studiach mnie cisnęło. Miałam warunki, miałam z kim, jesteśmy mężem i żoną. Studia skończyłam na piątkach, nie byłam obibokiem. Są tu mamy, które nie poczekały do 30tki, a jeśli poczekały to dlatego że musiały z powodów niezależnycn od siebie?

Ja mialam 15 lat jak mnie tak cislo, w wieku 20 urodzilam. Studiow nie robilam, bo na humanistyczne jestem za leniwa, na scisle za glupia, wiev szkoda mi.bylo lat! Teraz jestem po 30 kilka lat, mam dobra prace , a stanowisko na rowni z ludzmi po studiach, jedna dziewczyna ma dwa magistry, a mimo tego siedzi u nas,bo zarobki fajne..

Ja od zawsze chciałam być mamą. Teraz mam prawie 25 lat a syn skończy zaraz roczek. Skończyłam technikum, zaczęłam studiować zaocznie i pracować. Wyszłam za mąż. I od razu z mężem zaczęliśmy się starać o dzidziusia.

Jak urodzisz, to nie będzie ci już smutno, fajna rozrywka cię czeka przygłupie.

26 lat to normalny wiek na dziecko. Ja urodzilam mając dokladnie 21,5 co do dnia. No i wcale nie żałuję. Dzis syn w przedszkolu ja w pracy za rok dopiero planuje zaoczne studia. Wkurza mnie jak po 30 traktuja nas jak kobiety gorszego sortu z tego powodu. Jak bylam na kursie, spotkałam dawną znajomą po latach sporo starszą i jak sie dowiedziala.w tedy, ze mam dziecko to mnie wlasnie tak podsumowala "ja w twoim wieku, to to i tamto" kuzwa, a co mnie to?

Kobiety, które nie chcą mieć dzieci to nie tylko karierowiczki albo wieczne studentki. Są tez takie, ktore po prostu chcą korzystac z życia i miec swobodę

16:01 Łooo Za to życie z tobą to musi być taka "rozrywka", że aż sie ma ochote spierdzielać

A co do wieku rodzenia to wg lekarzy najlepiej urodzic 20+ więc wszystko z wami ok:)

Mnie naszlo na dziecko jak miałam te 8 lat i spotkałam odpowiednią osobę (Jak wtedy sadzilam),niestety on wybrał inną. Potem poznałam dopiero kogoś w wieku 34 lat i znowu powróciły marzenia o rodzinie i dzieciach. Niestety jak miałam prawie 37 lat, okazało się, że on w zasadzie woli wolny związek, a dzieci by chciał, ale kiedystam w przyszłości, teraz nie.

*28 lat

Ja mam 26 i dwojke dzieci. Dla mnie lepiej ze mialam wczesniej bo teraz wiecej mi sie chce. Wczesniej nie mialam zadnej motywacji do nauki a teraz mam straszne parcie i biore sie za studia. Przy dzieciach czlowiek wydoroslal i wie czego chce dla siebie i dzieci.

mam dwulatka i nie uwazam, ze poza tym pierwszym ciezkim rokiem coś mnie ominelo. Nie uwazam tez ze nie moge korzystac z zycia, wlasnie jestesmy całą trójką na urlopie we Włoszech, trudniej sie zwiedza ale sie zwiedza