Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Moje gorzkie żale czyli zauroczyłam się w facecie z pracy do oceny

Polecane posty

Gość gość

Jak wyżej, niedawno zaczęłam nową pracę. W pierwszym dniu był mi obojętny a nawet działał na nerwy, myślałam "co za lizus" i kompletnie nic w nim nie widziałam. W ciągu następnych dni zaczął mi się nagle bardzo podobać. Żaden Alvaro, ale jest sympatyczny i kulturalny. Fajny i dziewczyny z działu go lubią. Dla każdego jednakowo uprzejmy i ciężko przebić się przez tą otoczkę by poznać go bliżej. Mnie tym bardziej. Mam 24 lata i nigdy nie potrafiłam "podrywać", po prostu jestem nieśmiała, skryta, niemowa, nie mam siły przebicia, dopóki facet nie zrobi pierwszego kroku to ja nie potrafię nic zainicjować. Dochodzi brak czasu i fakt, że on wkrótce przenosi się na inny dział, a po tym już pewnie nigdy się nie spotkamy, chociaż i tak nasza znajomość kończy się na powiedzeniu sobie cześć w pracy. Nie wiem po co to pisze, bo to sytuacja bez wyjścia, w sumie nie pierwsza. Chcę się wyżalić czy coś bo doszło do tego że śni mi się po nocach a w weekendy tęsknię za jego widokiem. Wiem jak bardzo dziecinne i żałosne to jest, ale ja poszłam do pracy z zamiarem zarobkowym a nie by po raz kolejny cierpieć w samotności :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapomnij o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No też mi się wydaje, że tak będzie najlepiej, biorąc pod uwagę, że niedługo odchodzi, a ja z moim typem osobowości nie jestem w stanie niczego ugrać. Chciałam się wyżalić :o Ja mam 24 lata a ciągle tak jakbym miała z 14 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby są poje/bane, codziennie inne mają skojarzenia, mentalne downy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za szybko sie zadurzasz, nie zamienilas z nim nawet zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno za szybko. Zdanie z nim zamieniłam z jedno, dwa, na początku jak jeszcze mi się nie podobał. Teraz przy nim jestem nieco sparaliżowana. I w ogóle to mam taką tendencję, gen samozniszczenia, by lokować swoje uczucia w ludziach, gdy z góry wiem że nic z tego nie będzie, i cierpieć w samotności jak ten ostatni creep :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Duży błąd robisz naprawdę,musisz się przełamać i chociaż się do niego uśmiechnąć i staraj się tak robić za każdym razem jak go zobaczysz,musisz mu dać odczuć,że na tobie mu zależy,dziewczyno zawalcz,no już!Ja nie zawalczyłem i straciłem no ale ja miałem powody ale i tak żałuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Duży błąd robisz naprawdę,musisz się przełamać i chociaż się do niego uśmiechnąć i staraj się tak robić za każdym razem jak go zobaczysz,musisz mu dać odczuć,że na tobie mu zależy,dziewczyno zawalcz,no już!Ja nie zawalczyłem i straciłem no ale ja miałem powody ale i tak żałuję.... x Nawet uśmiech w jego stronę jest trudny aczkolwiek możliwy i nic poza tym. Ale do niego się każdy uśmiecha bo jest sympatyczny. Nie potrafię przebić się przez 10 pewnych siebie lasek w wielkim korpo. Nawet jeśli one mają narzeczonych bo mają, i tak dalej. A on nie wiem czy kogoś ma i nie chcę wiedzieć. Tak jak mi tu ktoś dobrze tu doradził, powinnam dać sobie spokój. Tym bardziej że on odchodzi a ludzi tu jak mrówków. Wśród tylu ludzi czuję się dobrze jedynie po alkoholu. Jedyne co robiłam to starałam się ładnie wyglądać. Na to miałam wpływ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego masz dać spokój,no weź przestań,głowa do góry i się nie dołuj,jak tu piszesz to znaczy,że Ci zależy na nim tak więc nie poddawaj się i chociaż się uśmiechnij do niego :) Ps.A skąd jesteś jeśli to nie tajemnica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Częstochowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×