Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to faktycznie przez to że się oddaliłam czy pretekst i zerwanie ze mna?

Polecane posty

Gość gość

Jestem z facetem kilka lat. Już sie zareczylismy, mielismy razem zamieszkać. Jednak z powodu tego, że czasem nie traktowal mnie jak powinien i flirtowal z innymi dziewczynami na necie, postanowilam się z tym wstrzymac, oddalic sie od niego i rzadziej kontaktowac czy spotykac. Uznalam, ze albo cos przemysli i sie zmieni, albo sie z nim rozstane bo rozmowy wcale nie pomagaly. Ostatnio nalegal zebym do niego przyjechala, pytal co z naszym zamieszkaniem razem, ja mowilam, ze nie wiem i dlatego, ze zachowywal sie ostatnio tak jak zachowywal to ja musze to wszystko przemyslec. Później dzwonilismy do siebie raz ja, raz on, az nagle nie mielismy kontaktu 3 dni dni. Jednak on tez nie probowal sie ze mna kontaktowac. Az wczoraj wieczorem zadzwonil do mnie robiac afere gdzie jestem i z kim i kazal na dowod zadzwonic mi z telefonu domowego, czego nie zrobilam, pomimo ,ze faktycznie bylam w domu. I po tym wszystkim napisał mi smsa ,że " droga wolna, ja nie bede za toba gonil". Dzisiaj mimo wszystko postanowilam do niego zadzwonic, ale nie odebral, raczej specjalnie bo w niedziele on zawsze odbiera. Myslicie, ze tak bardzo mu jednak nie zalezalo, wiec zerwal, czyrobi tak ze zlosci, ze sie ostatnio odsunelam od niego? Niestety musialam sie od niego oddalic bo tak jak pisalam rozmowy nie pomagaly, a on nadal flirtowal z dziewczynami i czesto zle sie do mnie odnosil itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze zawsze bedzie flirtowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być może, ale nie o to pytalam w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw dziada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jako facet potwierdzam, olej debila, nie jest gotowy na związek, zachowuje się jak dzieciak, poszukaj kogoś innego, nie pełzaj do niego jak desperatka, ZAKOŃCZ to już dziś, nic nie tłumacz, po prostu urwij kontakt, nie odbieraj od niego nic i nie odpowiadaj, po miesiącu da sobie debil spokój i będziesz wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym się spotkała powiedziała czego oczekuje i zawalczyla jeśli Ci na nim zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Oddaliłaś się" jak obrażone dziecko zamiast porozmawiać z nim jak dorośli. Takie gierki zawsze źle wychodzą, masz skutek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Unieś sie honorem i już do niego nie odzywaj. To się ma ku końcowi, on prawdopodobnie chce się ciebie pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury te rady typu unieś się honorem. Raczej to piszą stare panny żeby tylko tobie się nie udało jak im. Pogadaj z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że wymówka , jeśli się kogoś kocha to się robi wszystko żeby to naprawić , jemu widocznie częściowo twoje zachowanie było na rękę , z moich obserwacji wynika że często jak się kogoś kocha to im bardziej się człowiek oddala tym bardziej ta druga osoba goni , twój facet wolał skończyć więc myślę że od dawna to planowal a ty tylko dałaś mu pretekst

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz go kilka lat, wiesz czego się po nim spodziewać, odpowiedz sama sobie czy chciałabyś być z nim całe życie, czy go kochasz? Jeśli jesteś pewna na 100% to walcz o niego, porozmawiaj, zamieszkajcie razem i weźcie ślub, lecz jeśli masz chociaż cień wątpliwości to nie pakuj się w to, nie zabiegaj o niego, bo zmarnujesz sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że cię taki burak zostawił to zbawienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro flirtowal z innymi i źle się do ciebie odzywał to wątpię żeby ten facet miał cień honoru albo klasy , zwykły wsiur który ma się za boga , coś pokroju upośledzonych umysłowo karyn , taką męska wersja , współczuję bo płaczesz po smieciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnij dziada w jaja i niech spirdala bo jutro moze byc zapozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj dzwoniłam do niego dwa razy i nie odebral. Napisał mi wieczorej smsa " nie wysilaj się...". Także już dzisiaj dzwoniła nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko teraz nie wiem czy robi mi tak na złość czy faktycznie chce ze mna zerwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet funduje ci hustawke emocjonalna a ty nie wiem po co sie zastanawiasz czy to na zlosc czy niexD tak jakby opcja "tylko robi mi na zlosc" byla lepsza xD Rady o "walczeniu o zwiazek" z doopy, wlaczyc to moga dwie osoby ktore potrafia ze soba rozmawiac a wasza dwojka ma ewidentny problem z komunikacja. Flirtowanie z innymi tez najlepiej o nim nie swiadczy no ale co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne, ze opcja "robi mi na zlosc" jednak w tym wypadku jest lepsza, bo może wynikac z tego, ze mu jednak na mnie zależy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08.31 a czy to ma aż takie znaczenie? On rozgladal się na boki, flirtowal z innymi panienkami (ktoś wie, może juz się spotkal z którąś i przespal), źle się do Ciebie odnosił i gdybyś za niego wyszła to byłby błąd Twojego życia! Potem byloby juz tylko gorzej i doprawialby Ci rogi, to taki typ! A ten Twoj dystans widać był mu na rękę, dobry pretekst znalazł żeby zerwać. Obudź się dziewczyno, on werny nigdy nie będzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś w toksycznym związku , on przecież ma cię za jedno wielkie okrągłe zero , nie widzisz że on cię nawet trochę minimalnie nie szanuje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×