Gość gość Napisano Wrzesień 9, 2018 Nie wiem czy to można nazwać snem, to jest coś jakbyście zasnęły i miały zanik pamięci. Ja tak miałem jak byłem mały. Byłem pewny że nie śpię bo np szedłem po coś do kuchni, wróciłem do łóżka, postanowiłem iść spać, zmrużyłem oczy i... "od razu" był dzień i byłem wypoczęty. Czary :) Miałem tak chyba 2 razy w życiu. Ciekawe czy ma to jakieś uzasadnienie w medycynie, albo czy ma to jakąś własną definicję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach