Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nowopoznany facet nie ma mi nic więcej do powiedzenia niż...

Polecane posty

Gość gość
23:37 :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pisałam: no hejka, co tam, wyspałeś się, jak się spało? usmiech.gif Z czystej ciekawości, jaką odpowiedź by Cię satysfakcjonowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbuj poprowadzić rozmowę, spróbuj prowadzić dialog, nakręcać jej przebieg. Jak zacznie mówić o pieszczotach, które niewątpliwie sprawiają mu dużo satysfakcji, po prostu się wyłącz, kwintując je, że nie chcesz o tym rozmawiać, bo nie widzisz związku między jednym a drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako mężczyzna powiem że ja nie widzę związku z kobietą która nie lubi, nie chce seksu. Przecież na początku zawsze jest pociąg seksualny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Chociażby taka, że dobrze, miałem kolorowe sny, dobrze, ale krótko. A on zaraz o seksie. No żenada. Rozumiem, że jesteś płcią przeciwną i że bronisz mojego rozmówcę, doradź mi zatem jak postąpić aby poznać faceta (w końcu sam nim jesteś) ja go nie skreślam, po prostu chcę wiedzieć na czym stoję. Co sądzisz o jego aluzjach seksualnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj on nie umie rozmawiać a Ty kompletnie nie wiesz co to jest flirt. I tak jak ktoś wyżej napisał, sex, sex , sex. Może nie sam sex jako taki ale uwodzenie, kuszenie prowokowanie. A Ty zachowujesz się tak jak byś zaraz chciała przejść do podpisywania intercyzy małżeńskiej. :))) Piszesz że chcesz to poznać. To poznaj najpierw jego preferencje seksualne, to co lubi o czym marzy. I sama też się daj poznać z tej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok, dam się ponieść, powiem, ale co dalej. On widzi sens w tym, przynajmniej z mojej perspektywy. Jego uwodzenie sprawia, że ja się odsuwam, bo nie szukam gościa do przygód, tylko do poważnej relacji, a takiej raczej nie rozpoczyna się od pisania o seksie i stawiania tego na piedestał, co akurat mam wrażenie się dzieje w jego rozumieniu znajomości. Ok, dam się ponieść jak wspomniałam, powiem to i owo, a co jak to się za daleko zaniesie, jak potem wybrnąć z tego i jednak uciąć jak będzie przeginał. Po prostu powiedzieć, gościu, ja nie szukam seksu ani przygód, a TY chyba i owszem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak Ty chcesz zbudować poważną relację bez seksu????? Każdy facet pomyśli po co w ogóle zadawać się z tą kobietą jak już wiadomo że seksualnie jesteśmy nie dopasowani.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedz mu żeby se zwalił kónia się uspokoił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja nie jestem aseksualna ani się przed tym nie wzbraniam, ale nie na początku, bo po co mu to wiedzieć. istotniejsze jest dla niego to co lubię w łóżku, niż to czym się pasjonuję? super wizja faceta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żądam przewrotne pytanie. Większość związków czy małżeństw się rozpada przez sex czy przez odmienne pasje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie chcę budować tej relacji na seksie. Naprawdę jako facet nie widzisz problemu w tym, że on nie zadaje mi pytań, ani nie prowadzi normalnej rozmowy w temacie poza seksem. Jak nie rozmawiamy o seksie to jest zdawkowy, a jak usłyszy seks to już się pobudza i umie odpisywać, nie jest już zmęczony i jednak może poczekać zanim pójdzie spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seksem się ludzie potrafią dopasować, pasją nie zawsze i choć seks będzie super, relacji między ludźmi nie będzie- ot zwykła przedmiotowa --xxbanka. o to chodzi ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może Wy po prostu do siebie nie pasujecie, on jest taki, Ty jesteś inna i to cały problem. jak nie ma tematu intymności to jemu jest nieswojo i gubi się, nie umie rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U faceta jest to mniej-więcej tak. Etapy. 1. Podoba mi sie 2. Uwodzi mnie, kokietuje, podrywa 3. Uwodzi, kokietuje i w między czasie coś tam mówi o swojej pracy 4. Obciaga laske i coś tam.w między czasie mówi o swoich pasjach i pracy 5. Uprawiamu sex a później rozmawiamy o pracy i paajach 6. Więcej seksu i więcej rozmów 7. Więcej seksu i więcej rozmów 8. Więcej seksu i więcej rozmów.. 50. Pierwszy raz były rozmowy bez seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rena87
Ustal czego facet od Ciebie oczekuje, jak wyobraża sobie Waszą najbliższą przyszłość, spotkać się chce, kwestia tylko w jakim celu, nieistotne. Spotkać się chce, więc znajomość w jego mniemaniu rokuje. Super. Jest proges. Tego chcemy. Reaguj na jego tematy seksualne, zobacz dokąd to zaprowadzi. Daj się ponieść, przecież nic nie tracisz, gość jest daleko, nie masz w ogóle pewności czy się kiedykolwiek spotkacie. Może gość się rozluźni, może zdejmie pęta nieśmiałości, może zaufa Ci w jakiś sposób, dasz mu motor do działania, do zapoznawania? Jeżeli będzie przeginał, po prostu zasygnalizuj mu to. Jak zmieni się NAGLE o 180st. to wiesz o co mu tylko chodzi. Przecież można być dobrym kochankiem, ale i dobrym PARTNEREM, a nie słupem wydającym komendy i półsłówka. Nie skreślaj go na początku, daj się poznać i faktycznie ocenić o co mu tak naprawdę chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok :) Zmienię nastawienie i zobaczę co mi z tego przyjdzie. Wewnątrz wydaje mi się, że to dość prosty chłopak, który pochodzi z małej mieściny i faktycznie, może nie wie jak zagadać, nie wie jak zainteresować, więc ok, ja poprowadzę go za rękę, przynajmniej do pewnego momentu. Rozłożę karty, a jak on odpowie to zależy tylko od niego. Nie chciałabym jednak w efekcie doprowadzić do tego, że będę jego wirtualną koleżanką do świńskich rozmówek rano i wieczorem, w końcu tego bardzo chce, sam mówił że chce rannej i wieczornej przyjemności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zbudujesz żadnej relacji damsko męskiej bez odniesień do seksu, tak było jest i będzie. Zamiast to zachęcać że jak się postara to dostanie to i owo to Ty wysyłasz mu komunikat Najpierw zagadam cię na śmierć a sexu i tak nie dostaniesz. Super perspektywa. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha jakie żałosne rady :D popytaj wśród znajomych czy też były tak "podrywane" i poznawane. Zapewniam cię że nie. A ta że jako mieszkaniec pipidowy jest prostym chłopakiem to już w ogóle hit. Haha żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyrażę się też jako facet, gośc ma duży polot, dużą wyobraźnię, na 100% to jakiś stulejarz, który dużo ryczy a mało mleka daje. wpleć w rozmowę ten upragniony przez niego wymiar seksualny i zobaczysz o ile się zmien rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie macie zadnych ciekawych, wspolnych przezyc typu wedrowka z plecakiem przez Bieszczady, wyrabianie karty Sternika, to i o czym ma sie toczyc rozmowa, najwyzej o wspolnie przeczytanych ksiazkach. Stad nudne rozmowy o dooopie Maryni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mogę tylko współczuć, facet ma nakręcona i nakreslona wizje Ciebie i tej znajomości a każde odstępstwo powoduje nudę i miernote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i facet nie jest mistrzem konwersacji, ale Twoje odpowiedzi z tego co opisujesz tez sa na odczepnego bo np. tylko mu opdpowiesz na pytanie,ale sama jego o cos nie zapytasz, ani nawet " a ty?", wiec ciezko zeby facet sie produkowal na sile dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo narzekasz, ze facet jest nudny, a kiedy zapyta Cie co robisz, to gdybys miala jakies ciekawe zajecia odpisalabys np. " a wlasnie czytam taka i tak ksiazke", albo " a wlasnie ide na fitness/ pobiegac" itd. i moze nawiazalby sie temat do rozmowy, a jesli odpiszesz tylko na odczepnego, ze ogladasz serial to tez nie jestes za ciekawa w rozmowie. Najpierw wymagaj od siebie bo moze nawet macie wspolne zainteresowania, ale tak piszecie o masle maslanym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lol, facet leci na jedno a Ty zastanawiasz się jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×