Chłopak, mam depresje

Hej, mam 22 lata. Zero znajomych, brak umiejętności zbudowania z kimkolwiek długotrwałej relacji. Mam depresje od czasów licealnych (od 16 roku życia). Nie wiem, co mam robić. Uśmiecham się na codzień i wszystko ukrywam, ale w głębi duszy coraz częściej się boję o przyszłość. Zazdroszę ludziom z fb ich superowego życia. Pieniędzy, miłości, podróży. Sam jestem jak palec. Brak mi motywacji do czegokolwiek. Do studiowania, do pracowania, do wychodzenia z domu...

Ja moge sie z Toba zaprzyjaznic :) Jestem sama w miescie i wlasnie przypisano mi antydepresanty ktorych jeszcze nie kupilam :O

A skąd jesteś i ile masz lat? Moim problemem jest, że boję się ludzi. Potrafię rozmawiać, zamienić parę zdań, ale nie potrafię z nimi wejść w długoletnie znajomości. Po prostu im nie ufam.

Idz do Psychologa a dokładniej do psychoterapełty.Może ci pomoże a jak nie da rady to wyślę cie do psychiatry a ten wyciągnie cie z depresji lekami.Ludzie z fb.....czasami ich życie tylko na fb wyglada na cudowne a mogą mieć wieksze "szambo"niż ty.Pozdrawiam.

Na depresje najlepiej działa połączenie leków z psychoterapią.

Skoro zależy ci jak inni cię odbiorą i jeszcze do tego zmuszasz się do uśmiechu to depresji nie masz. Masz za to niskie poczucie własnej wartości a to co innego niz depresja

Z elblaga, 21. Ja tez sie boje, ale mam taka prace ze musze z nimi przebywac i rozmawiac, wiec jest coraz lepiej a i tak mam przepisane leki na lęki mam w planach wykupic je :D Gdybym sie poddala to za co bym zyla? Strach przed tym ze zostane na ulicy jest silniejszy ;) Jeszcze rozstalam sie z narzeczonym ktory moja samoocenę znizyl do 0 i codziennie mysle o samobojstwie ale jeszcze mam nadzieje ;)

Jak wiesz sam się z tym problemem nie uporasz , potrzebna jest pomoc psychologa- psychiatry . Pierwszy krok już masz za sobą bo zdajesz sobie sprawę z faktu że masz depresję . Drugim krokiem jest podjęcie terapii i w\w lekarzy . Taka terapia trochę trwa (syn chodził na terapie przez 8 miesięcy ) ale naprawdę pomaga odnaleźć swoje miejsce w życiu , przyjaciół .. Jesteś młody , im wcześniej zaczniesz terapię , tym szybciej odzyskasz wiarę w siebie , znajdziesz motywację do rozwijania swoich umiejętności i co ważne nie popadniesz dodatkowo w fobię społeczną . Nie siedź więc na kompie tylko bierz życie w swoje ręce i już dziś umów się na wizytę u psychologa ( a jeśli potrzebujesz wsparcia lekami to i u psychiatry ) i zacznij terapię .

Ludzie mają dużo gorzej niż wy i nie biegają po lekarzach z depresją , ktos kiedyś dobrze powiedział " depresję ma ten kot może sobie na nią pozwolić " a jeśli was obchodzi to co kto o was myśli to to nie jest żadna depresja jak ktoś powiedział ,depresja jest wtedy kiedy dosłownie wszystko ci zwisa , masz gdzieś czy się myjesz czy smierdzisz nie masz siły wstać z łóżka

Wy wręcz cierpicie na narcyzm bo boli was że ludzie nie odbierają was tak jakbyście wy chcieli , przez co macie niską samoocenę , brak pracy nad sobą przeradzacie w złość , bo skoro myslicie o tym kto co o was myśli to znaczy że nie jesteście zadowoleni ze swojego wizerunku , a jednocześnie zbyt leniwi żeby nad tym popracować

gość dziś Masz lepiej niż ja, bo miałaś narzeczonego, czyli dla kogoś jesteś wartościowa. Ja nie.

depresje się leczy za pomocą alkoholu i narkotyków - dekadencja, sex drugs and rock n' roll

Nie wiem jak ci pomóc:(

Jak najszybciej skontaktuj sie z psychiatra, ktory Ciebie zbada i przepisze Tobie leki. Nie zwlekaj bo depresja moze sie bardzo poglebic, do tego stopnia, ze nie bedziesz potrafil wstac z lozka. Szkoda zycia.

Nic już nie muszę...

Zimny prysznic nie pomaga mi Muszę poszukać znów w sobie sił Ciężko wstać jak się nie chce nic O wszystko trzeba się ze sobą bić