Jak mi się podobasz nie potrafię zagadać, jak mi się nie podobasz to gadam na lu

...zie Kto tak ma? Że jak rozmawia z kobietą, która mu się podoba i coś do niej czuje, to nie potrafi sensownie się wysłowić i brakuje mu słów, a jak rozmawia z kobietą, która mu sie nie podoba fizycznie, to gada z nią jak z kumplem?/ Co sądzicie o tym>?

To przecież proste jak sranie. Gdy ci zależy to chcesz dobrze wypaść więc się stresujesz a gdy ktoś ci się nie podoba to masz wyj****e co sobie pomyśli więc nie masz tego problemu.

Ja tez tak mam, dlatego mój piękny K jest jedynym człowiekiem z firmy z ktorym nie gadam. Przynajmniej nie na trzezwo...

Wazne, że mieszkasz, czy też ona dochodzi do ciebie, żebyś sypiał z nią, przedstawił rodzicom i poznał jej rodziców, nie musisz z nią rozmawiac, skoro masz z tym problem.

U mnie było trochę inaczej. Rozmowa szła mi dobrze z dziewczynami, które były mi obojętne i z tymi, które mi się podobały. Problem i to poważny pojawiał się w momencie, gdy rozmawiałem z dziewczyną, na której mi zależało i chciałem jej powiedzieć, że mi się podobała i że chciałbym aby została moją dziewczyną. Sytuacja wyglądała tak, że rozmawiamy o neutralnych tematach i ja chcę zmienić temat po to aby powiedzieć jej o swoich uczuciach. W tym momencie robi się niezręczna cisza i mnie zatyka.Nie jestem w stanie wykrztusić z siebie tego co tak bardzo chciałem powiedzieć. No i klapa. Po chwili znowu gadamy o d***e Marynie. Nadal jesteśmy dla siebie rylko koleżanką i kolegą. W ten sposób straciłem bardzo ładną i fajną dziewczynę. Ona czekała na moją propozycję związku ale ja speniałem. Po pewnym czasie chodziła za rękę z innym. Ja zostałem w czarnej d***e.

15.36 słuszna uwaga

Jak chcesz dobrze wypasc zawsze sie usztywniasz. Dlatego wielu *****czy niema prpblemu z wyrywaniem bo im zalezy na seksie nie na dziewczynie wiec latwiej im zagadac. Odrbna sprawa jest poziom tego podrywu ale skoro kobieta czeka az sensowny facet zagada ale tacy niby zagadaja ale nie do konca to w koncu dziewczyna idzie w tango z jelopem a potem placz i zale jacy to faceci sa wredni bo jej obiecywal milosc byl taki dobry i slodki orqz przebojowy. Hehe a to zwykly jelop byl ale kobieta nie przyzna sie przed innymi i przed sama soba ze takiego soboe wybrala. O sory dala sie takiemu wybrac:p

Przykład: Widzę się z dziewczyną, która mi się nie podoba. Rozmawiam z nią bez problemu, o wszystkim, nawet mogę iść świńskie żarty, a ja się nie zarumienię. Przykład 2: Widzę się z dziewczyną, która mi się podoba i coś do niej czuje. Nie potrafię nawiązać, żadnej sensownej rozmowy. Ona coś mówi, a ja tylko słucham i się na nia patrzę. Co robić?

up

wyobraz se ze jest pasztetem i ze smierdzi jej z ryja

To chyba nie pomoże, bo ja piękne kobiety jeszcze idealizuje

Wyobraź sobie jak wali kloca i robi loda innemu.

To obrzydliwe. Jak tak mam myśleć?

Od kiedy lód dla faceta jest obrzydliwy? Bajki to ja mogę opowiadać ale nie mi.

To jest tak jak już ktoś ci napisał. Kiedy angażujesz się emocjonalnie bardzo silnie wtedy obawiasz się wypaść źle i gadasz jak potłuczony. Naprawdę nic nowego pod słońcem. Większość ludzi tak ma, ja też. Gdy facet mi.sie nie podoba to będę z nim hihotać jak z koleżanką i nawet nazwę go milutko a gdyby pojawił się nagle ten który mi się bardzo podoba to albo się zatnę albo zacznę filozofować.

https://polki.pl/po-godzinach/kobiece-pasje,atrakcyjna-kobieta-stresuje-mezczyzne,10069731,artykul.html

Właśnie tak mam gość dziś

Też tak mam :(

Czyli większość z nas tak ma. Nie chcemy się skompromitować przy osobie która bardzo nas pociąga w każdym względzie i dlatego nas zatyka albo gadamy na zasadzie " nie znam się więc się wypowiem". Myślę, że ona to wie i rozumie że tak czujesz no chyba że jakaś tempa dzida z hybrydy i botoksu.

"Najnowsze badania włoskich naukowców dowodzą, że u mężczyzny przebywającego sam na sam z piękną kobietą podnosi się poziom kortyzolu, czyli hormonu odpowiedzialnego za stres - opowiada Ina Rudenka. - Pod jego wpływem mężczyźni mogą mieć trudności z właściwym odczytywaniem sygnałów niewerbalnych, nie wspominając już o zapanowaniu nad wysyłanymi przez siebie komunikatami. Serce zaczyna im bić szybciej, podwyższa się ciśnienie krwi, ręce drżą i pocą się, zmienia się koncentracja, a w mózgu dochodzi do chemicznej burzy. Trzeba być naprawdę dobrym specem od manipulacji, aby zachować zimną krew w takich warunkach - wyjaśnia psycholog."

Pięknych kobiet jest mało. Nie musimy się tym martwic jako brzydkie.

A mi tam lata i powiew, szczerze, dzisiaj to jest dla mnie bez znaczenia czy się komuś podobam czy nie.

piękno jest subiektywne, dla jednych JJ jest ósmym cudem świata dla innych wygląda jak brudna