Jest tu ktoś, dla kogo noszenie ciuchów z widocznym logo jest pretensjonalne?

I nie mówię tu o butach Nike za 300 zł. Mowię o wyższym pułapie, okulary z widocznym logo za kilka tysięcy zł, spodnie podpisane jak krowie na rowie z nazwą marki (droga marka, nie Levis bynajmniej), napisy na bluzach, torbach? Mi to sie wydaje takie...pretensjonalne, jakby ktoś odczuwał wielką potrzebe by absolutnie wszyscy wiedzieli że oni mają pieniądze.

Pretensjonalne i buraczane... tak to wlasnie wyglada kiedy chama zrobisz pana ;)

Dla mnie to wiocha ale ty ewidentnie masz ból dupy jak cholera i szukasz pocieszenia. Tacy są właśnie ludzie. Pitu Pitu a jak się odwrocisz to ci kose w plecy wsadzaja i pierdola dniami i nocami. Kompleksy?

Ja pierdole. Ale z drugiej strony jak na okularach które mi się podobają jest logo to co mam zrobić? Zeszlifowac?

Skoro takie ciuchy robią tzn ze jest na nie popyt. Ja nie lubię na ubraniach dużych napisów, dużych wzorów, kwiatów czy nadruków. A inni mnie nie obchodzą.

No tak, bo jak ktoś napisze, że dla niego to jest słabe, to od razu musi znaczyć że ma ból dooopy. Tak to sobie tłumacz, pogłaszczę cie jeszcze po główce by ci sie utrwaliło. tak się składa że mnie stac na to by też się w ten sposób lansować. Tak, lansować, to to zwykły lans byłby. Ale brzydzę się tym. A temat zalozylam po to, by dowiedziec sie czy ludzie mysla podobnie. W Polsce pewnie nie, bo tutaj kompleksy wam uszami wyłażą. Zjezdzilam juz pol Europy i nigdzie nie widzialam tylu ludzi w duzych miastach bodących mnogością logo na ubraniach i torbach

Tak, jest to pretensjonalne i lanserskie, nie lubię takiej ostentacji.

A Ty o każdej rzeczy której się brzydzisz, nie jest po Twojej myśli itp itd, zakładasz temat? Bo mnie to wali .

Może i wygląda to wiesniacko ale jeśli kogoś stać to niech się cieszy. Chuj mnie to obchodzi. Już chyba 5 tematów założyłas durna babo.

to jak ch*j cię to obchodzi, to na ch*uj wlazisz na moj topik, kretynko?

Oo już ciśnienie w gaciach się podniosło :D brajana nakarm lepiej.

Przecież wszystkie rzeczy, ubrania projektantów maja logo. Dlaczego, jak komuś się ta rzecz podoba, ma jej nie nosić? Bo tobie nie pasuje?hahaha

Nie stać mnie na loga, ale już jako nastolatka miałam awersję to metek, czasem dostałam worek markowych ciuchów po wnuczce babki z którą mama pracowała i odpruwałam wszystkie metki jakie się dało. Zostało mi to do teraz. Nawet jak na ciuchach znajdę coś fajnego i ma dupne logo to nie wezmę. Wstyd mi to ubrać, tak po prostu mam. Jak ktoś chce niech nosi, pod warunkiem że ma klasę, a znaczki są dyskretne, wtedy to wygląda ok.

Brajan to bedzie imie twojego dziecka, Karynko, moj syn ma normalne, niewydziwione imię.

15:53 wiele wyjaśnia..

To mam je zakleić, jak w tv, żeby lokowania produktu nie było?