Czy dla faceta sylwetka ma aż takie znaczenie?

Hej! Pytanie generalnie do panów

I tak i nie

Do tej pory zawsze zwracałem uwagę na zgrabne i ładne kobiety. Ostatnio jednak poznałem 30letnią mężatkę z tendencją do tycia. Nie gruba, ale daleko jej do zgrabnej figury.Ma brzuszek i w ogóle nie ma wcięcia w biodrach. Buzię ma 6/10. Ona mi się jednak podoba. Jest fajna. Świetnie się z nią rozmawia.Żartujemy, wręcz flirtujemy. Gdybym był kawalerem na pewno zwróciłbym na nią uwagę w tym sensie, że bym ją podrywał.

Ma ogromne znaczenie. Wiadomo, że najfajniejsze są te szczupłe, zgrabne i w miarę dużym biustem.

dla mnie nie ma, sam jestem szczupły, mam długi ręce , nadgarstki , gdu siedze na niskim spokojnie dotykam palcami nasady, dla mnie nie ma, wirze ze nie długo znajde dziewczyne, zaintrygował mnie Twój temat, skąd jesteś? :`~*

tylko dla pustaków ma znaczenie, bo każdy dorosły facet najpierw jest zainteresowany kobiety charakterem, wasza sylwetka to ewentualnie tylko bonus dla nas

3.22 Mogłabyś nie podszywać się pod faceta? Żaden facet nie napisałby takich głupot.

Jak byłem młody to nawet próbowałem się spotykać z grubszymi. Teraz przed 40 po prostu mi nie staje i tyle. No nie ma mowy aby przy grubej mi stanął. Nawet jak wyobrażam sobie inna.

Dla mojego ma. Ale zgrabna, nie znaczy zawsze szczupła. Są babki z dużym biustem, tylkiem i wcieciem w talii. Ja z tych szczupłych, mąż najpierw zwrócił uwagę na mój tyłek, po latach powiedział.