Głodówka 7 dni!

Hejka! Jest tu ktoś? Ostatnio trochę przytyłam i bardzo źle się ze sobą czuję. Chce schudnąć, a przy okazji oczyścić organizm i przestać się opychać w końcu. Zacząć normalnie i mało jeść. Zaczynam 7- dniową głodówkę w czwartek i potrzebuję wsparcia, bo w grupie raźniej i łatwiej. Ktoś się dołączy?

Ja niedawno skonczylam. Ale 7 dni to nie ma sensu i nic nie da. Sprobuj choc 10, 11dni, a najlepiej 2 tygodnie. Tak krotko tylko rozwalisz sobie metabolizm a nie wejdziesz nawet w tryb oczyszczania, bez sensu sie za to brac.

A Ty ile głodowałaś? No właśnie nie bardzo mogę, bo potem mam wyjazd i muszę mieć jeszcze czas na wyjście z głodówki, więc narazie lepiej to, niż nic. Moja najdłuższa głodówka trwała 15 dni i styczniu planuję zrobić sobie 16- dniową. Teraz to ma być taka rozgrzewka i przypomnienie sobie, jak to jest super, żeby potem mi się chciało ;)

Zapytaj lekarza, moze zazywasz leki, trzeba cialu dostarczac elektrolity.

Jestem przeciwniczką takich głodówek. Mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

M1983 - co stosujesz do głodówki ? - na czym prowdzisz głodówkę ?

liza104 wczoraj Jestem przeciwniczką takich głodówek. Mogą przynieść więcej szkody niż pożytku. x - owszem, jeśli robi się nieumiejętnie stosuje głodówkę to można sobie zaszkodzić - a jeśli się wie jak głodówkę poprowadzić i jak z niej stopniowo wyjść to organizm wtedy nie tylko traci zbędne kg ale się leczy ! :)

Ja glodowalam 14 dni, a wlasciwie bylam na wo i ledwo doszlam do pierwszego przelomu kwasicznego. Lepiej daruj sobie takie krotkie glodowki, chcesz miec jojo i problemy zdrowotne?