Powiedział że zostawi dla mnie żonę

A my nawet sie nie kochalismy jeszcze, czyli pewnie tak oszukuje by zwabic mnie do łóżka

Wiesz co potrafi w łóżku taki żonaty ? Nie to co taki szczeniak bez pojęcia - włoży i skończy od razu. echhhhh .. mówię ci .. mam mokro na samą myśl, a do spotkania z moim żonatym jeszcze 3 dni ;-(

No to szczęścia życzę :) Pamiętaj tylko by nie dać mu wcześniej niż złoży pozew :)

Ja tez tak mówię małolatkom jak mam ochotę pobzykać

Taaa jasne. Mówi tak żeby Cię zabić na seks. Potem się zacznie że musisz poczekać że on nie może tak od razu ze dziecko że hipoteka. Taka standardowa gadka facetów.

Haha, nic nowego każdy to mówi

ale wy durni, po co komplikować sobie zycie? myśleć o rozwodach? po co? nie lepiej żeby ta miłość pozamałżeńska wiecznie była niespełniona?- taka miłość jest wieczna, nie kończy się po wspólnym zamieszaniu czy zaobrączkowaniu:)

Poczatkowo mowilam sobie nie, ale teraz... Jak mam nigdy nie kochac sie z nim to wole juz jednak to zrobic, a poza tym jak mowisz to pewnie tak jest, taki zonaty ma duze doświadczenie w łóżku na pewno. Zobaczę, zastanowię się jeszcze.

Chcesz uprawaic sex z zonatym? I nie masz zadnych oporow moralnych.. co za pokolenie wyroslo..

Kiedys mialam opory moralne, ale wszyscy zdradzaja. Mnie ktos kiedyś zdradzil, cierpiałam. Dla ludzi zwiazek czy malzenstwo to nie jest granica. Czasem nawet kochają i zdradzaja. Życie jest proste. Zakochalam sie, dawno nie czulam czegos takiego. Także, w imię czego mam sobie odmawiać? Nie ja przysięgalan przed ołtarzem, poza tym on pewnie juz nieraz zdradził żonę

Przygotuj się na najlepsze i najgorsze chwile w życiu. Powodzenia

11:19 co masz na myśli?

Najgorszy typ kochanka Zaczyna od zostawię żonę. Najłatwiejsza kochanka Jeszcze się dobrze nie zaczęło a ona już zakochana

Co mam na myśli? Żadne słowa nie są wstanie cię przekonać teraz żebyś uciekła od niego jak najdalej. Nie masz pojęcia jaką zafundujesz sobie huśtawkę emocjonalną. Od euforii po rozpacz. Będą łzy, będziesz obwiniać wszystkich o wszystko. Odsuniesz się od przyjaciół. Tylko po to by spędzić z nim krótką chwilę. Będziesz sobie wyobrażała co robi z kim. Będziesz w ekscytacji tylko po to by za chwilę znów płakać w samotności. Będziesz tracić czas dni i miesiące przyspieszą. Od spotkania do spotkania. Jak większość zostaniesz pewnie na lodzie z poczuciem że jesteś nikim. Twoja samoocena za chwilę zacznie spadać. Tak teraz jest bardzo wysoko i czujesz się jak księżniczka ale to za chwile minie z każdym przeciagajacym się momentem rozwodu. A wiesz co jest najlepsze? Nie będziesz mogła o tym z nikim porozmawiać bo co powiesz. A nawet nie będziesz miała z kim tak naprawdę bo przez okres romansu odsuniesz się od wszystkich. Uciekaj póki masz czas. Ale ty i tak tego nie zrobisz. Kiedyś przyznasz mi rację ale będziesz w innym miejscu niż dziś

No a te najlepsze? Powiem szczerze, moje dotychczasowe relacje z facetami byly marne, z wolnymi. Byly takie jak opisujesz, to chyba nie zalezy od stanu cywilnego mezczyzny. Nigdy nie chcialam zonatego, gdy go poznalam, rowniez. Jednak kiedy okazało się, że znacze dla niego więcej niz kolezanka, nie moglam uniknac tego. Moje uczucie samo przyszło, to zwykły facet tak obiektywnie. A dla mnie idealny. Jest tak idealny, ze odmowilam mu seksu, romansu, czegokolwiek, nie chcę tego zepsuć. Pewnie sie z nim nie prześpie, wole o nim marzyc.

Tak sobie myślę, że to ma sens. Niczego od niego nie oczekiwałam, z początku nawet nie bralam pod uwage, myslalam ze nie jest zainteresowany ani mna ani skokiem w bok. To on z tym wyszedl, sam zaczal. Nie wiem co będzie. Jest mi to obojętne. Chociaz jestem zakochana.

A ja wciąż czekam i wiem że jeszcze opętani namiętnością wspólnie dotkniemy bezkresu:)

Większość z nich to normalni fajni faceci. Dlatego tak często otoczeniu ciężko jest uwierzyć że jak to on taki normalny dobry człowiek. Kobiety myślą że zdradza tylko ten co wygląda jak mister jest złym niedobrym chłopcem. Myślałam podobnie jak ty. Porządna kobieta rozczarowana i zawiedziona po zdradzie. Czekałam na miłość by mi ją ktoś dał, czekałam na najwspanialsze słowa jakie można usłyszeć, na najwspanialszy seks, na uwagę i troskę. Tak to wszystko dostałam. Wiesz jest jedna istotna różnica pomiędzy wolnym a żonatym i ta świadomość będzie cały czas w głowie ŻONA często dzieci i jego rodzina rodzice rodzeństwo ciotki wujki. W większości przypadków to ta rodzina jest hamulcem do rozwodu. Zastanów się i nie niszcz sobie życia bo jedno jest pewne że będziesz cierpieć.

Ojjj Miniulku gdzyby nie ta rodzina już dawno byłbyś pod moim pantoflem:)

Dodam tylko że to co otrzymałam to jest namiastka drobnostka tego co otrzymuje kobieta w normalnym związku. A dla ciebie będzie to ważne , zadowolisz się wszystkim.

11.43 to prawda, bolesna prawda.

Tak jak mowilam, po duzym rozczarowaniu nie mam dużych oczekiwan. To moze byc na chwilę, lepsza piekna chwila i wspomnienia niz cale nudne życie, spokojne, rutynowe bez namiętności. Dla mnie porywy serca sa wazne.

Rezygnuję. Okazalo sie dzisiaj, ze znam jego żonę. To koniec. Nie zrobię jej tego. Gdybh była mi obca to ok.

Ale tu będzie jeszcze większe rozczarowanie nie zdajesz sobie sprawy jak ogromne. Też myślałam że już gorzej być przecież nie może. Napisałam na początku że i tak nie przekonam cię byś z tego zrezygnowała. Również dużo czytałam historii ale myślałam moja będzie inna a przecież to może będzie tylko na chwilę i nic złego nie robię jak usłyszę pare komplementów. Właśnie te porywy serca wezmą górę. Po kilku latach pierwszy raz napisalam o tym dzis tylko dlatego byś miała szansę na lepsze życie. Myślę że jesteś fajną zranioną kobietą. Większości kochanka kojarzy się z paniami wyrachowanymi robiące to dla satysfakcji i sportu. Oczywiście takie i też są, ale one nie mają skrupułów i niszczą przeszkody po drodze. Życie jest przewrotne. Może tobie kiedyś uda się kogoś przekonać by wycofał się w porę.

11. 43 . jest dokladnie tak jak opisujesz jestem właśnie w takim bagnie masakra :(

Ja sie wycofuje, okazalo sie przed momentem ze znalam jego żonę wcześniej. Nie skojarzylam tego. Takze odpada taka akcja. Przez wzglad na nią i to ze ja znam.

1 pytanie: Czy on ma dzieci? 2 pytanie: Mieszka w ich wspólnym domu, mieszkaniu? 3 pytanie: Ma kredyt hipoteczny na XX lat ? 4 pytanie: Widziałaś jego żonę? Masz pojęcie jak wygląda?

Ma dziecko, maja wspolne mieszkanie, kredyt pewnie tez, wiele lat wspomnień a do tego ona jest bardzo ladna, ladniejsza ode mnie. No i co najgorsze ja ją znam. To razem składa się na jeden wniosek. Wycofuje sie z tego tak jak pisalan wyżej

Dziewczyno, wycofaj sie natychmiast!

Nie musicie mi mówić :) Wycofuję się, uwierzcie. On nie jest dla mnie.