Nie potrafie sie przemoc do zwiazku z facetem

Strasznie ubolewam nad tym, ze wszyscy są jak od jednej matki. Gdybym natrafiła na atrakcyjnego, zdrowego psychicznie i porządnego chlopaka o silnej woli i psychice męskiej pozbawionej podniet na inne baby, byłabym wspaniałą partnerką. Jednak nie potrafie przymknac oczu jak wiekszosc kobiet na facetów bez zasad,******czy, nieudacznikow :/ Ciezko mi kogos zaakceptowac. Moze dlatego,ze sama dobrze sie prowadze :/

tak pogódź się z tym czas dorosnać a nie harleqinami żyć

Autorko ja mam tak samo, tyle, ze mam 28 lat, nie umiem akceptowac wielu meskich zachowań

Mam to samo. Z facetami coraz gorzej jest w tych czasach...

Możliwe ze jest gorzej ale w każdych czasach są i ci normalniejsi i ci kompletnie pojechani, zależy od wychowania i wartości.