Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oto jak UPOKORZYŁAM bratową męża!!!!!!

Polecane posty

Gość gość

Powiedziała mi znowu, że prezent który jej daliśmy na urodziny to pewnie to co zwykle (powiedizała to pogardliwym tonem, a my po prostu kupujemy jej gustowne herbaty w ozdobnych puszkach, kawę lub ciasteczka). Do tego jak jej teściowa dokucza to jest że to źle, a jak mi dokucza to ona to zamiata pod dywan i mowi ze to nic takiego. upokorzylam jej, biorąc tę herbatę i rozsypujac jej na glowe oraz wyciskajac jej na glowe krem do rąk i pagnzokci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogłaś dać puste pudełko mówiąc przy tym „ten prezent pokazuje ile dla mnie znaczysz otwórz” po czym po jej sprawdzeniu powiedzieć „czyli nic” :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomijajac kompletny brak kultury, a nawet rzeklabym, buractwo bratowej- to zachowalas sie jak psychopatka. Nie wiem czy jest z czego byc dumnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem odjechalas metrem uprzednio rzuciwszy się na podłogę łapiąc bratowa za nogi i wykrzyczałas: dlaczego nie lubisz herbaty, o ja nieszczęsna !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie suknia ślubna w tym prowo ?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ludzie płakali i krzyczeli? Jeśli nie, to się nie liczy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż ,że droga herbata w ozdobnej puszce jak przeterminowana miała prawo ci ją wysypać na łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×