Ruszamy z DIETĄ! Czas start !

Dziewczyny, nie ma na co czekać ! Ruszamy z dietą ! Od dziś, od zaraz, od teraz :) Lepszego momentu nie będzie :) Myślisz sobie, że od jutra ? od poniedziałku ? przed świętami ? po nowym roku ? itd..itd.. i końca nie widać :D Ja też tak mam, dlatego najlepszy moment jest właśnie teraz :) i ciul z tym, że jest 22:00 i już zapewne każdy jest po posiłku itd. to nie ważne :) Najważniejsze jest to, żebyś wstał/a jutro i powiedziała do lustra, że dzisiaj skupisz się nad sobą, nad zdrowym odżywianiem, a wieczorem poświęcisz chwilkę aby się poruszać :) Tak zaczynam swoją drogę, dołączysz do mnie ? :) Będzie mi bardzo miło, jeżeli będę mogła razem z Tobą opisywać swoją drogę, swoją przemianę i osiąganie drobnych i dużych sukcesów :)

Plan jest taki : * jutro się ważymy z samego rana oraz mierzymy całe ciało * robimy sobie stopkę, w której zapisujemy datę, wzrost, wagę * będziemy się ważyć 1 raz w tygodniu, aby kontrolować postępy, a następnie 1 raz w miesiącu aktualizować stopkę o wyniki a dla własnej motywacji opiszemy również swoje wymiary :) * na bieżąco będziemy się wymieniać informacjami na temat codziennych posiłków / liczyć kalorię / inspirować przepisami Najważniejsza zasada na tym topiku jest taka, że odnosimy się z szacunkiem do każdej osoby, która do nas dołącza :) Nie ważne czy ma do zrzucenia 30kg, 15kg czy 5kg. Każdy ma prawo tu być i szukać grupy wsparcia o podobnym celu, bo przecież w grupie raźniej prawda ?:)

No to ja sie wstępnie zapisuję :-) dzis już późno, jutro napiszę więcej. Dobrej nocy życzę Sissi 75

A to i ja się tutaj pojawię :) Tylko się zważę i pomierzę :) I działamy :) Katrinka

Dziewczyny, więc ja jestem już po ważeniu i mi zawirował świat :D Waga bezlitośnie pokazuje na liczniki 90kg.. a mam 170cm wzrostu.. aaa! jasny gwint, to zrzucenia zatem będzie minimum 20kg, ale co tam! ja dam radę, a Ty ? dołączysz do mnie :)

melduje się, że stopka zaktualizowana :) Zapraszam wszystkich, którzy razem ze mną chcą zmienić coś w swoim życiu, poczuć się lepiej i wspólnie osiągać wyznaczone cele :) Co dzisiaj jadłyście i co robiłyście ? :)

Witajcie. Chętnie dołączę do Was. Chciałabym zrzucić z 10 kg, ostatnio na wadze było 74 kg, jutro rano się ważę. Nie mam konkretnej diety, staram się omijać pieczywo i inne węglowodany, wychodzi mi to różnie. Razem zawszę łatwiej:)

U mnie lekki falstart... Wczoraj zaczęłam dzień od pół szklanki ciepłej wody z cytryną na czczo. Po pół godz. owsianką z suszonymi owocami i nektaryną. A potem na obiad frytk i wieczorem też.... W zadużej ilości. Cóż zaczynam od przyszłego tygodnia ;) Muszę się jakoś wstępnie zorganizować żeby mieć pod ręką jakieś sycące zupy a nie tylko ziemniaki na frytki ;) Choć muszę przyznać, że dawno domowych frytek nie jadłam ;) Katrinka

Ja się ważę co wtorek, poniedziałek jest zaraz po weekendzie, a w weekend czasem coś wpadnie niedozwolonego ;) oczywiście w śladowych ilościach, ale jednak i poniedziałek zostaje na zrzucenie tej wody. Powodzenia! U mnie na śniadanie ryż na mleku z jabłkiem i cynamonem, potem garść migdałów, obiad to ryba i sałatka a la coleslaw, przekąska to kabanos i ser żółty i kolacja omlet z warzywami. Trzymam się kalorii 1800-2000kcal.

Jesteście tutaj? Chyba wątek umarł

Ok, to i ja może też dołączę :D

Ja też zaczynam z Wami :D Ale wymiary podam jutro ok?

Ja się wczoraj ważyłam 72,8kg. Miesiąc temu ważyłam 75. Niby się ucieszyłam, ale co to jest:/ Fakt że mąż miał urlop, to wiadomo wspólne sniadanka kolacyjki.. no nic nie łamie się, dalej się odchudzam

Hahahaha smieszne takie na sile wmawianoe,ze dacie rade a juz tu ktoras pisze o frytkach xD po prostu nie macie umiaru. Zaznalyscie kiedys glodu?? Nie... bo bebny musicie miec wypchane. Jedzenie to wasz sens zycia??

Hej. Jak wasze diety? Ja się pilnuje, zdarzają się małe grzeszni, ale dalej trwam nie poddaje się. Dzisiaj się ważyłam jest 71,4kg co znaczy że spadło 1,5 kg:) Nie chodzę jakoś bardzo głodna, na śniadanie zazwyczaj jakaś kanapka z ciemnego pieczywa, ewentualnie jogurt kefir bułka, później serek wiejski, ew. twarożek sam bez niczego, obiad warzywa na patelnie jakieś mięso, kasza i mięso czasami, a na kolację owoce-grejpfeut czy coś co mam w domu, a jak mi się bardzo chce jeść to maslanka