Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Grzeczny facet lub niegrzeczna ja

Polecane posty

Gość gość

Dzień dobry, mam pewien problem, otóż, jestem z chłopakiem od dwóch tygodni, wcześniej "kręciliśmy" z sobą około trzech miesięcy. Wiem, że jestem jego pierwszą dziewczyną i on nie wie jak się zachować, ale męczy mnie to, że przez taki okres czasu jeszcze NIGDY się nie tuliliśmy mocniej, a co dopiero mówić o pocałunkach. Od jakiś trzech dni jestem drażliwa, bo powiedzmy sobie szczerze - potrzeby biorą górę. On niby codziennie chce się ze mną widywać, tak nieśmiało czasem wetknie w rozmowę, że dobrze, że jestem, złapie za kolano czy rękę, ale ani razu nawet nie przytulił mnie tak jak hm.. swojej kobiety, a nawet zwykłe tulasy szybko się kończą, bo mam wrażenie, że On czuje się niekomfortowo(nie odsuwam się sama) >.<.. Brak mi namiętności.. Zależy mi na nim więc ani nie chce nic wymuszać, ani przyspieszać, ale nie wiem ile tak pociągnę, ani jak sobie z tym "głodem" poradzić. Ktoś coś? Dodam, że On 22 lat, Ja 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On porzadny ty puszczalska. To nie wypali albo szybko sie rozpadnie. Szukaj kogos rownie rozwiazlego albo bardziej rozwiazlego. Tak jak kobieta pijaca z niepijacym mezczyzna sie nie dogada a niepijaca kobieta z pijacym mezczyzna juz tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puszczalska bo chcialaby troche czulosci i pocalunkow od chlopaka?? Ja pierd... co ci ludzie maja w tych wypaczonych chorych saganach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta pierwsza odpowiedz zaraz za wiadomoscia autorki... to chyba jakies dziecko sie na nia wypowiedzialo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Puszczalska..? Mi nie chodzi o to żeby iść z nim do łóżka.. a po takim czasie i w tym wieku to chyba normalne, że nie myślę tylko o tym, że mam faceta dla samego posiadania, żeby kogoś tak nazwać. Są rzeczy zarezerwowane dla par, czy to dziwne, że mi ich brakuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd ja to znam autorko? Twój chłopak zachowuje się identycznie jak ja w czasach gdy byłem nieśmiały i nigdy się jeszcze nie całowałem z dziewczyną. Dlatego tak ważny dla faceta jest ten pierwszy pocałunek. Gdy go zaliczy będzie się czuł pewniej i sam będzie inicjował całowanie i obmacywanki. Z twojego opisu wynika, że będziesz jednak musiała przejąć inicjatywę i nauczyć go całowania. Ze mną było tak samo. Gdy miałem 22 lata chodziłem do pewnej dziewczyny młodszej ode mnie o 4 lata. Podobała mi się. Starałem się aby podczas naszych spotkań nie było drętwo. Dużo mówiłem. Ona mnie jednak pogoniła. Dostałem kosza. Powiedziała, że nie oczekiwała ode mnie codziennych długich konwersacji. Czekała na moment gdy ją pocałuję. Gdybym się odważył się ją pocałować,bylibyśmy razem. Ja tego nie zrobiłem gdyż nigdy wcześniej się nie całowałem. Miałem szczęście. Rok później gdy miałem 23 lata ,na imprezie moja kumpela, która była doświadczona w tych sprawach nauczyła mnie całowania. On miała chłopaka, ale chciała zobaczyć jak jest z innym. Podobałem się jej. Ona mi też się podobała. Powiedziałem jej, że nie umiem się całować. Ona oświadczyła, że to nie ważne, że mnie nauczy. Było fajnie. Żałowałem, że nie mogłem z nią być. O mało co się w niej nie zakochałem. Ona powiedziała, że chłopaka nie rzuci. Była bardzo lojalna wobec niego. Wyszła za niego za mąż. Ja po tym zdarzeniu byłem już innym człowiekiem. Gdy spotykałem się z dziewczynami, nie unikałem sytuacji intymnych. Całowanie i obmacywanki to była dla mnie norma. Gdy poznałem dziewczynę, która została moją żoną, nie miałem żadnych problemów z czułościami. Najpierw były pocałunki , obmacywanki, petting.Pełen seks uprawialiśmy pół roku po zapoznaniu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu z 15:07, dziękuję Ci za Twoją historię i rzucenie trochę światła na jego zachowanie. Wydaje mi się, że mój Głuptas może mieć ten sam problem. Zrobiłabym to ale nigdy nie byłam w takiej sytuacji i nie chce nic na nim wymusić. Dlatego wolałabym, żeby on sie przełamał i zrobił to w swoim czasie. :) zobaczymy jak to będzie, chociaż wolałabym żeby nie skończyło się jak z Twoją pierwszą sympatią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałem problem z pierwszym pocałunkiem z moją dziewczyną. Chodziliśmy z sobą przez miesiąc i wciąż wstydziłem się ją pocałować. Uratowała mnie impreza kameralna z alkoholem w dwie pary. To było u kumpla. On miał wolną chatę. Kumpel był ze swoją dziewczyną, a ja ze swoją. Piliśmy alkohol, rozmawialiśmy i żartowaliśmy. Alkohol jak wiadomo dodaje odwagi.W pewnym momencie zgasiliśmy światło. Ja z moją dziewczyną udaliśmy się na jedną wersalkę, a druga para na tapczan.Wtedy nie pozostało nam nic innego jak się całować. Tamta para robiła to samo. Po tym zdarzeniu całowaliśmy się codziennie i nie tylko całowaliśmy.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy pierwszy pocałunek pod wpływem to jest to.. wiadomo to dodaje odwagi i sprawia, że człowiekowi trochę puszczają hamulce, ale czy to jest dobrym wyznacznikiem ? czy to nie jest wtedy bardziej, chce bo mi sie od % wyostrzyło wszystko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieśmiałość po prostu. Przytul się do niego sama najpierw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocałuj go pierwsza. Ja też kiedyś wstydziłem się pocałować moją kumpelę. Ona domyśliła się tego, że ja na to nigdy się nie odważę. Zrobiła to pierwsza. Było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak będzie do końca waszego związku, aż on nie wytrzyma twoich wiecznych pretensji i presji, że to on musi wszystko inicjowac. Skoro masz ochotę się przytulać, to się przytulaj, dając mu znak, że to lubisz. Chcesz się z nim całować, to go caluj, na co czekasz? Masz się za księżniczkę? On jako rycerz nigdy cię nie pocałuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×