Życie z samotnym ojcem

Jest w związku z mężczyzną, który od czterech lat sam wychowuje córkę, dziewczynka jest w okresie dojrzewania i rozmawiałysmy ostatnio o "kobiecych sprawach" Z ojcem trudno się o tym rozmawia... Po kilku dniach mój partner był na mnie dosłownie wściekły, że ja chcę zastąpić jej matkę. Zrobiło mi się przykro, bo chciałam pomóc, a on na koniec mi powiedział, że NIGDY nie zastapie jego zmarłej żony. Bardzo go kocham, ale on mnie raczej nie

Czy taki związek ma sens? Zastanawiam się do czego ja jestem mu "potrzebna"

No wlasnie po co sie tam pchasz? Jasno okreslil ci pole, w ktorym mozesz sie poruszac. I zycie jego dziecka nie jest polem dla ciebie. Czy nie stac sie na faceta bez obciazen?

Czuję się oszukana, poniżona. On chyba szukał tylko kochanki

Jest tylu prawiczkow wolnych normalnych kawalerow a wy ciagle sobie pod gorke robicie. Kolejny temat. Kobiety sa jednak glupie

Dlaczego są głupie? Bo się zakochują?

Po co ci garb w postaci obcego dzieciaka? Sama nie masz dziecka więc nie musisz się z takim zadawać. Nie dość że próbujesz pomoc to ten jeszcze z pyskiem. Jesli to lubisz to powodzenia.

Nie przeszkadza mi to, że ma dziecko. Ale czuję się oszukana, bo dociera do mnie, że on nadal kocha swoją zmarłą żonę

pierzesz im, gotujesz, pieczesz, sprzatasz, robisz zakupy, prasujesz? dajesz mu ci.y? to do tego jestes wlasnie potrzebna.

Sory ale nie dość ze wzięłas sobie chlopa z bagażem w postaci dziecka i chciałaś pomoc to jeszcze dostałaś opieprz. Po czymś takim urwalabym całkowicie kontakt. Jesteś dla niego nikim zerem sory ale ja bym się porządnie wkurzyla i znikła z.życia tego palanta. Niech sobie wyciągnie zdjęcie zony i do niej wzdycha i niech żyje sam skoro kobiety docenić nie umiał tylko z pyskiem do ciebie

20.54 święte słowa! Szacun! Pisze to mężczyzna!

Nie wiem ile czasu na niego znarnowalas ale masz już odpowiedz kim dla niego jesteś i po prostu niech to dojdzie do ciebie i nie marnuj kolejnych dni czy miesięcy na niego. On już wybrał czego chce i na pewno nie ciebie

17.38 dokładnie. A dziecko ZAWSZE będzie dla niego najważniejsze, tym bardziej jak Cie nie kocha tylko wciąż odchirowuje śmierć żony. Jesteś dla niego zapchajdziura, nikim więcej. Miej honor i odejdz!