Wasze przygody w saunie koedukacyjnej

Podzielcie sie z waszymi przygodami, ciekawymi wydarzeniami w saunie

Byłam raz i nic ciekawego mi się nie przytrafiło :/ grubi faceci prawie trzy razy starsi ode mnie dumnie paradowali z ptakami na wierzchu, jeden wlazł pod damski prysznic. Za to osoby z ładnym ciałem wstydziły się pokazywać (nie dziwię im się)

ja bylam z tata , bylo nawet ok , z 5 osob bylo

Bardzo dużo nagich facetów, nic ciekawego.

Piękna dziewczyna saunowała koło mnie. Leżała całkiem naga dziurką w moją stronę. Miała zamknięte oczy. Mogłem się napatrzeć do woli. Cudowne piersi, umięśniona, śliczna ogolona na zero mokra od gorąca dziurka. Zupełnie się nie wstydziła.

ta, a później się obudziłeś z ręką na fiutku i zalanym łóżku :D uwielbiam fantazje prawiczków :)

Jeden z gości napisał grubi facec***aradowali z przyrodzeniem na wierzchu .Też jestem starszy gruby z malutkim lubie pobyć w takiej saunie pokazać go i napatrzeć się bo niby gdzie mam to zrobić?

gość dziś stal ci ? gość dziś i nie krepujesz sie byc z tata nago ?

gość dziś gość dziś i nie krepujesz sie byc z tata nago ? nie, lubię jak na mnie patrzy.

a zaliczyl cie juz tato ?

Dużo nagich facetów.

W ostatnią niedzielę widziałem panią w jacuzzi jak napierała cip/ką na jedną z tych mocnych dysz i widziałem na jej twarzy grymas przyjemności gdy przeżywała orgazm. Nie chce mi się dokładnie opisywać szczegółów nawet założyłem tutaj temat pt widziałem grymas orgazmu na jej twarzy

Z żoną kiedyś byliśmy sami na saunach, w jacuzi było tak miło że się trochę popieściliśmy. Prawie miała orgazm. W innym obiekcie w saunie parowej też nas poniosło, wszedł jakiś facet i sterczącego pe..sa musiałem schować między nogi. W tej samej saunie jakaś parka miziała się delikatnie po ciele. Innym razem w dużym baseniku z bąbelkami takim na 20 osób żona pod wodą mi trzepała a ja ją masowałem. W tym samym basenie widziałem parkę która poszła na całość, było tuż przed zamknięciem. Wcieranie pilingu w saunie w czasie naparzania przez partnerów wszędzie również w piersi i pe..sy. masaże w saunie to standart lub przytulanie w jacuzi i basenach do schładzaia.

często chodzę do sauny, głównie z żoną, kilka razy sie tam delikatnie pieściliśmy, ale jak nikt nie widział. Fajnie też się gada na golasa z kimś milym. Ogólnie lubimy nagość swoją i innych. Wkurza nas natomiast chodzenie do sauny żeby się pogapic bezczelnie na ludzi a także łażenie w reczniczkach jakby to był szpital czy coś... jak ktoś się wstydzi nagości to niech doa sauny nie idzie, albo wykupi sobie czas tylko dla siebie. Co do przygód to raz poznaliśmy fajną miłą kobiete, z która fajnie się gadało, oczywiście wszyscy trojr nago razem saunowaliśmy do końca, a po saunie razem wypiliśmy piwko w basenowej kawiarni. Raz jak byłem sam to poznałem miłą pania która zaprosila mnie pod prysznic ;p, no i kilka razy podrywali mnie faceci :)

Z dziewczyna co tydzień chodzimy do saunarium. Mamy tą możliwość, że w naszym mieście jest kilka. Lubimy to robić bo mocno odpręża, dobrze działa na zdrowie ale też poprostu to lubimy bo można być nago i to nas kręci. Zdarzało nam się już kilka sytuacji. Kilka krotnie zaspokajalismy się rękami gdy byliśmy w dużym jacuzzi. Nie raz zdarzało się że nie byliśmy w tym momencie sami. Zazwyczaj robimy to do osiągnięcia orgazmów, jej jak i mojego. To jest niesamowite!! Świadomość że jesteś w takim miejscu, czuć pod ocenie, ktoś jeszcze inny siedzi obok, to potrafi mocno nakręcić. 

Innym razem będąc w saunie parowej poszliśmy na całość bo nikogo nie było. Jest tam bardzo dużo pary a i sauna do której lubimy chodzić na dwa poziomy do siedzenia. Będąc na tym wyższym ja siedziałem normalnie a ona siadała na mnie tyłem tak żeby w razie potrzeby moc szybko zejść ze mnie. Zajebiście podniecające, ku..s stał mi na baczność. 

Mieliśmy jeszcze kilka różnych przygód ale czekam na historię innych

Ja kiedyś wszedlem do sauny i zobaczyłem faceta który był sam. Po chwili zauważyłem że jego pe..s. Miał całkiem sporego, większy niż mój na pewno. Co jakiś czas się nim zabawiał i przerywał, myślę, żeby nie dojść. Mnie cała sytuacja nie przeszkadzała a nawet trochę nakręciła więc uznałem że jak mnie nie zna, raczej już go nie spotkam to nie było wstydu więc też się zacząłem bawić swoim. Robiłem tak samo jak gosc, jak czułem że za chwilę mogę wystrzelic to przerywałem i mocno ściskałem. Później jak już minęło trochę czasu, była przerwa w nagrzewaniu pary to poszedłem pod prysznic i tam dokończyłem sprawę. Muszę przyznać że trochę sytuacja na mnie zadziała bo mocno skonczylem.;)

W temacie wątku czytam o "przygody w saunie koedukacyjnej"

Czekam i czekam, może ktoś mi wyjaśni o co chodzi z tą edukacją?

Ja rozumiem, że ko- oznacza że chodzi o obie płcie.

Kiedyś były tylko szkoły albo dla dziewczyn, albo dla chłopców. Wielką sensacją było wprowadzenie edukacji dla klas mieszanych, czyli koedukacji. 

Jednak nadal nie wiem o jaką edukację może chodzić w saunach dostępnych dla obu płci?