,,Nie udzielimy Pani żadnych informacji. Nie jest Pani z rodziny"

Mój narzeczony wczoraj wieczorem trafił do szpitala. Był na treningu i stracił przytomność. Lekarze nie chcą udzielić mi żadnych wiadomości, on nie może podać mnie do udzielania informacji o zdrowiu. Co robić ? Nie wiem nic ! Martwię się. Miała któraś z Was taką sytuację? Do sali nie chcą wpuścić mnie.

A nie moglas sklamac ze jesteś żoną? Chyba tego nie sprawdzają?

do sali nie chcą wpuścić mnie ;-) skończ pierdolić, sekretarko.

Dokładnie.Trzeba kłamać. Nikt tego nie sprawdza. I lepiej siostra niż żona.

Docierając do szpitala byłam zdenerwowana, nie pomyślałam, że mnie jako narzeczonej mogą nie poinformować o jego stanie zdrowia. Nie wpuszczają mnie do sali,bo jest nieprzytomny. Raz weszłam od razu zostałam wyrzucona ,,bo nie rodzina".

gdzie ty masz ten szpital? w Etiopii? Miałam podobną sytuację w życiu i udzielono mi informacji, wpuszczono do partnera. TO jest provo sekretarki...sypnął się wątek z ginekologiem i znów założyła nowy.

Dobrze zrobili, nędzne provo

Oł maj gad! Ginekolog miał wypadek!

Dlaczego nie może podać ciebie jako osoby upoważnionej do otrzymywania informacji? Można sobie podać nawet panią Helenkę z warzywniaka za rogiem, jak ktoś ma taką fantazje. Chyba, że dalej jest nieprzytomny.

14:06 hahaha,dobre. Dlatego jego narzeczona miała wgnieciony bok w aucie, zaraz napisze, że spowodowała wypadek i chciała zabić doktorka. Teraz sekretarka zajmie jej miejsce ;-)

Ale bajki piszesz. O ile udzielenie informacji o stanie zdrowia pacjenta osobie nieupowaznionej jest prawdą to wyrzucenie z sali już nie. Mój partner miał jakiś czas temu wypadek i jakoś nikt mnie z sali szpitalnej nie wyprosił.

nawet w sądzie konkubina może odmówić składania zeznań, jest traktowana jako osoba bliska, pozostająca we wspólnym pożyciu. Lekarza nie interesuje czy masz obrączkę, Jesteś osobą bliską, narzeczoną i nie wiem z jakiego powodu mieliby Cię do niego nie wpuścić. Powód tylko taki,że jest to provo.

Informacje o stanie zdrowia podaje się oprócz pacjenta opiekunowi ustawowemu (np.mama dla dziecka) i osobie upoważnionej, upoważnić można kochanka a męża nie. Samo bycie żoną nic nie znaczy, teraz w dobie RODO jest to przestrzegane jeszcze bardziej.

17:20 Dokladnie, tak samo z dokumentacją medyczną. Pracuję w szpitalu i ostatnio trafiła do nas kobieta z pękniętym tętniakiem mózgu. Córki zostały poinformowane o ogólnym stanie, ale dokumentacji (chciały do konsultacji) oczywiście nie dostały. Prawo nie jest idealne ale jest jakie jest.

i tak powinno być . nie jesteś jego żona bo on sobie tego nie życzy! jeśli jest inaczej to po wyjściu ze szpitala to się zmieni

Jak można zadawać tak infantylne pytanie ? od dawna wiadomo,że tylko najbliżsi dostaną info o stanie zdrowia . Narzeczona, bo nosisz pierścionek? Ile lat już jesteś ta narzeczoną? Slabo napisane prowo . 0/10

PS. Oczywiście,że mógł cie podać (pisemna zgoda) do udzielenia info. Pisz na poziomie następne prowo, bo to faktów się nie trzyma. PS.2 Do sali w odwiedziny może wejść każdy byle nie zakłócać odpoczynku /leczenia choremu i innym chorym.