Zaproszenie na slub

Kochani mam dylemat.Zostalam zaproszona na slub bratanicy wraz z mezem.Mamy zonatego syna ktory nie zostal zaproszony,zaproszone zostaly dwie corki mojej siostry z rodzinami a moja siostra nie.Wszystko byloby ok gdyby nas wcale nie zaproszono gdyz to jest 3 wesele w tym domu i nie bylismy proszeni, zawsze przechodzilismy nad tym faktem obojetnie.Tym razem wyglada to jak gdyby ktos specjalnie chcial zrobic przykrosc reszcie rodziny.Nie ukrywam ze synowi jest przykro z tego powodu,siostrze rowniez.Zdecydowalam ,ze nie pojde na to wesele bo bylo by mi przykro,jednak wczesniej chce porozmawiac z bratanica i powiedziec jej dlaczego nie przyjde-co o tym myslicie?Dodam,ze czasem spotykamy sie i jest milo i chvialabym aby tak pozostalo ale gdy odmowie to pewnie sie to zerwie.Co poczac?