Noc poślubnaaaa

Witam mam taką fantazje że moja ktoś posuwa cmw noc poślubna

Jest ktoś chętny

W noc poślubną zdradziłam męża ze świadkiem.

Opowiesz coś więcej

Nikt nie chce się zabawić

Świadkiem był kolega męża.Mąż o 3 nad ranem był dętka, świadek ze szwagrem zaholowali go do pokoju hotelowego i zabawa trwała dalej. Świadek miał przyjechać że swoją dziewczyną, ale zachorowała a mieli rezerwację na pokój 2 osobowy.Tańczyłam z nim kilka razy jak mąż już spał, prawie wszyscy się rozjechali do 5 rano. Poszliśmy zobaczyć co z mężem a potem nie opierałam się zbytnio. Poszliśmy do jego pokoju, zsunął mi majtki i szybki numer,bo też byłam podniecona,samą sytuacją i ogólnie miałam chęć.Wróciłam do męża, zdjąłam ślubną suknię, wrzuciłam szlafrok i wróciłam do niego.Kochaliśmy się około godziny na różne sposoby. Potem jeszcze raz się spotkaliśmy na seks, jak mąż wyjechał do pracy w Belgii.Mieliśmy już dziecko, to było za 5 lat.Miałam szkolenie z pracy w jego miejscowości.Spędziliśmy razem noc.

A co miałaś pod suknia w wesele?

Ty zdradziecka k***o oby mniej takich kobiet

Majteczki,stringi. Pod koniec wesela mokre od podniecenia po tańcach z świadkiem.