Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Karmienie piersią. Porozmawiajmy rozsądnie o odporności

Polecane posty

Gość roseblueblack
Warto karmić piersią:) ja karmilam i mimo, że jestem alergiczką i mam mnóstwo różnych chorób autoimmunologicznych, to moje dziecko nie choruję:)a jak mam problemy z laktacją, to biorę preparaty na kp, bo postanowiłam sobie, że będę karmić aż do roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trojkarozrabiakow
Ja jestem zwolenniczką kp. Trójkę dzieci wykarmiłam piersią i mogę stwierdzić, że moje szkraby prawie nie chorowały. A jak moje poprzedniczki stwierdziły, jest tyle preparatów na laktację, że można poprawić sobie ilość pokarmu (sama brałam ten prolaktan i byłam z niego bardzo zadowolona)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z takiej "rozsadnej" rozmowy na kafe ma wynikac? Opis przypadku dziecka pani x i y? Ile osób bierze udzial w takiej dyskusji? Czy pojecia " statystyki"," badania naukowe" sa kompletnie obce niektórym z pań? A wydawałoby sie,ze choc podstawówka jest w naszym kraju obowiazkowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie odporność czy choroby typu cukrzyca, otyłość to wiele innych czynników a przede wszystkim wyborów życiowych. Mam koleżanki które były karmione piersią ( wiem bo kiedyś rozmawiałyśmy również o wpływie mleka na odporność) i są otyłe a do tego mają wiele problemów zdrowotnych ale wynika to z tego że o siebie nie dbają, nie chce im się ćwiczyć czy choćby od czasu do czasu pospacerować, jedzą byle co i byle jak. Ja byłam karmiona mm i dbam o siebie. Ćwiczę, nie jem śmieciowo choć pozwalam sobie czasem na słodycze czy fast food bo uważam że wszystko jest dla ludzi. Sama karmiłam piersią 6 miesięcy bo więcej nie dałam rady i uważam że warto karmić jeśli można i jeśli się chce. Natomiast społeczeństwo powinno też zmienić podejście i świadomość co do jedzenia, trybu życia i wielu chorób będzie można uniknąć nawet jeśli było się karmionym mieszanką. Jeśli chodzi natomiast o badania to są one za kp jednak jak widać nie ma reguły że każde dziecko kp będzie zdrowsze. Dla mnie ważne było nie przegrzewanie dziecka, częste spacery i różnego rodzaju zabawy ruchowe. Moja córka ma 10 lat i już uwielbia sport. Również je zdrowo ale wie jak smakują słodycze czy hamburger bo to przesada by chować dzieci pod całkowitym kloszem. Wpływ również ma środowisko czy podejście do dziecka, czy wychowujemu je w równowadze czy nie. Póki co córka nie choruje i ma się dobrze, ale kuzynka ma syna 12 lat i był na mm i też nie choruje, jest szczupły ale podchodzi do tego tak jak ja. Więc karmiąc mm i mając świadomość w jakich żyjemy czasach możemy sobie pomóc jeśli z jakichś przyczyn dziecko nie było kp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli mam watpliwosci w jakimkolwiek temacie, pytam mądrzejszych od siebie- doswiadczonych specjalistow, profesjonalistów, sprawdzam wyniki badań z najlepszych żródel, a dzieki internetowi moga znaleźć opinie autorytetów z całego świata. Nie wiem, czemu inni tego nie robia, zwlaszcza w dotyczacyh ich sprawach, tak jak np kp, z ktorego plynace korzysci zostały zbadane i udokumentowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja karmiłam piersią 3 lata, ciąża wzorowa, poród sn, najlepsza dieta a moja córka choruje jak mało kto... aż płakać czasem się chce. My z mężem też bardzo odporni i nie ma w rodzinie tak chprowitego dziecka jak nasze :( przyczyny brak a lekarze tylko rozkładają ręce i mówią że wyrośnie z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wam po tych badaniach skoro nie potraficie ich zinterpretować i wyciągnąć wniosków??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dwójkę dzieci nie karmiłam piersią. Teraz mają 17 i 14 lat i w ogóle nie chorują. Może za grubo ubierasz maleństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas prawie roczne dziecko od poczatku karmione mieszanie, od 11 miesiaca tylko mm, odstawila sie sama, zamiast ssac zaczela mnie gyzc i juz nie chciala piersi, mniejsza z tym, jak na razie 2 razy miala katar i jednodniowa goraczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachorowitejzuzi
Dziewczyny a ja zaczynam się martwić, karmię piersią i mm (z przewagą), i zauważyłam, że od jakiegoś czasu dziecko więcej choruje. O wiele więcej, zanim włączyłam mm, jak sądzicie, to może być przyczyna słabszej odporności??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mm powoduje obniżenie odporności, każdy lekarz Wam to powinien powiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesiennywieczór
mamachorowitejzuzi może być wiele przyczyn słabszej odporności dziecka. A jak często karmisz mm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamachorowitejzuzi
Karmię 2-3 razy dziennie:/ale postanowiłam całkowicie karmić piersią i dziś wybieram się do lekarza w sprawie tej odporności dziecka i poprawy laktacji:)mam nadzieję, że się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta mamusia
Moja pierwsza cora karmiona piersia 3 tygodnie tyle wytrzymałam w szpitalu na chama kazali w domu 2 tygodnie mordenki młoda glupia myslalam ze tak musi byc okazalo sie ze mam malo pokarmu i sie nie najada dsrla soe non stop.powiedzialam dosc do meza jedz i kup mleko.i co niby dostala odemnie pierwsze mleko 2 miesiące miala szpital zapalenie oskrzeli 10 dni.druga cora wpadka po 6 latach odrazy w szpitalu butla powiedzialam ze karmic piersia nie będę nawet raz jej nie dostala ma juz 10 miesiący raz czerwone gardlo nie choruje.wiez z nią mam super. I polog i pierwsze miesiące super doszlam do siebie raz dwa mąż pomagal w nocy wstawal karmil.teeaz od 19 do 7 rano spi jak aniolek.nie dajcie sie wkręcić babkom matkom pielegniarka miejcie swoje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewiemjakniewiemco
A moje dziecko znów chore:/ od kilku tygodni zaczęłam karmić praktycznie mm, i pojawiły się najróżniejsze choróbska:/może to zbieg okoliczności, ale już na poważnie zastanawiam się nad powrotem do kp:/ale jak znów rozkręcić laktacje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O karmieniu piersią zadecydowałam sama, nikt mnie nie namawiała ani nie wywierał na mnie presji. Sama uważam, że to dobre rozwiązanie dla mojego dziecka. Nie wiem jeszcze jak długo będę karmić i kiedy wrócę do pracy. Na razie skupiam się na tym co tu i teraz. Ja również piję lactosan, żeby utrzymać swoją laktację na dobrym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama widzę, że po kilku saszetkach moja laktacja mocno się rozbudziła. Myślałam, że mając mały biust nie będę mogła wykarmić dziecka. Nic bardziej mylnego, jestem tego najlepszym przykładem. Lactosan bardzo mi pomógł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 3 dzieci i najbardziej odporna jest srednia corka karmiona ponad 2 lata, dzieci karmione krocej mniej odporne. Corka nie miala od 4 lat nawet kataru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmiłam piersia 8 miesiecy i corka bardzo zdrowa. Raz tylko miała angine a poza tym to czasami jakis katarek lub kaszel bez goraczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja dwojka karmiona długo piersią nigdy nie musiała brac antybiotykow ( juz dorosly). ALE i tak nie jest wazna opinia moja ani +-10 innych kobiet na kafe, bo jest to kropla w morzu. Natomiast wiarygodne sa statystyki oparte na tysiacach badan na całym świecie robionych pzrez najlepsze osrodki naukowe - a z nich jednoznacznie wynika, jak wielkie znaczenie ma karmienie piersia dla odpornosci - i dlaczego. I branie pod uwage takich wlasnie źrodel jest rozsadnym podejsciem do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzaa2
Karmienie piersią jest oczywiście bardzo ważne dla maluszka. Mimo to końcowa decyzja i tak należy do mamy. Ja np. bardzo chciałam karmić ale na początku miałam ogromny problem z bolącymi brodawkami- już myślałam, że zrezygnuję bo nic nie pomagało.. W końcu koleżanka dała mi swój krem z motherlove, który bardzo szybko zaleczył rany a ja mogłam dalej bezpiecznie karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozi330
Warto karmić piersią, a przynajmniej spróbować. Bardzo się tego bałam, że się nie uda, że nie będę mieć mleka, że Mała nie będzie chciała ssać. Dlatego poprosiłam o pomoc koleżankę położną, by pokazała mi jak przystawiać Córkę, dodatkowo piłam lactosan mama na wsparcie laktacji, by chociaż o pokarm nie musieć się tak bardzo martwić. Okazało się, ze strach ma wielkie oczy - karmiłam piersią 7 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie uważacie, że karmienie piersią uwłacza kobiecie? Taka dojna krowa z cycem na wierzchu i przyklejonym ssakiem. Jak zwierzęta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbamozdrowieswojeimaluszka
Słuchajcie, a co mama karmiąca piersią ma brać na odporność?? Teraz jest taki sezon, że często choruję, dlatego chcę poprawić swoją odporność...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubalala

Jak karmisz i chcesz zadbać o swoją odporność, to zacznij brać witaminy przeznaczone dla mam karmiących piersią. A co do tej pory brałaś na odporność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbamozdrowiesw

takie zwykłe witaminy i jakieś domowe sposoby. I nadal wciąż choruję. A jakie środki dla karmiących są najlepsze? Brać w saszetkach, tabletkach a może do rozpuszczania w wodzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość d

Ostatnie badania przeprowadzone na australijskich dzieciach wyglądają tak:

Najzdrowsze i najrzadziej hospitalizowane są w kolejności:

Nieszczepione dzieci kp

Nieszczepione dzieci mm

Szczepione dzieci kp

Szczepione dzieci mm

Karmienie piersią i jednocześnie wciskanie w małe ciało kilkudziesięciu substancji chemicznych mija się totalnie z celem jakim jest zdrowie dziecka. Corka moja karmiona mm i nieszczepiona od 6MZ nigdy poważnie nie zachorowała. Chodziła do żłobka od 18mz i do przedszkola. Nie pamiętamy co to przychodnia. Katar i kaszel  leczymy w domu.

Syn przyjaciolki kp i szczepiony na wszystko ma 2.5r siedzi w domu i non stop coś łapie. nie wiem nawet skąd skoro do przedszkola nie chodzi. Przyjaciolka bardzo dba o niego. Jej córka pół roku już ma za sobą infekcje i katar. Moja nigdy nie miała nawet kataru póki w domu byla. 

Polska jest krajem o najwyższej wyszczepialnosci i największej liczbie obowiązkowych szczepień od 1 doby zycia. Jednocześnie najwięcej u nas na tle europy śmierci niemowląt i ilości hospitalizacji. Przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziubalala

dbamozdrowie wiesz, najlepiej brać takie witaminy, które są dedykowane dla karmiących mam:)wtedy masz pewność, że w tych suplementach znajdują się najważniejsze witaminy:)wybierz coś w aptece, jest np. prolaktan, który oprócz tego, że jest na laktację, to też zawiera wiele cennych witamin:)albo wybierz się do lekarza, aby coś Tobie przepisał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patty

Kiszonki i jogurty wpływają na odporność. Można również kupić dobry probiotyk i wzmacniać organizm. Moim zdaniem najważniejsza jest dieta, która decyduje o zdrowiu.Co do produktów na laktację, mi pomaga lactosan mama. Lubię jego skład i przyjemny smak. Nie widzę potrzeby picia innych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×