nie mam pracy, przytyłam, rzucił mnie facet po latach

czy jest szansa go odzyskać? Myślę, że do końca miesiąca bede miała prace, a jak rusze sie z domu to schudnę. On i tak mówi, że nie chce sie spotykać, ale może mam jakąś szansę jak sie zmienię mimo tego co on mówi? Faceci, co myslicie? Nie jestem brzydka ani głupia, wiem że to mało skromne, ale prawdziwe

Czym cię rzucił. Jakimś metalowym przedmiotem, krzesłem, garnkem talerzem czy czymś innym. Weź napisz konkretnie a nie piszesz po łebkach. Nikt tutaj nie jest wróżbitą i nie ma szklanej kuli. Jeśli jednak popełnił wykroczenie i cię uderzył, zgłoś sprawę na police xD

głupa to ty jestes bezdennie, jeśli zastanawiasz sie czy masz szanse u faceta który sie rzucił...

Dziewczyno, idz do pracy i wypiekniej. A amanta miej gdzies.