Mam już dość tego życia

Witam wszystkich i odrazy przepraszam wrazie co za błędy . Jednym słowem mam już dość tego życia bym chciała zniknoc z tego świata . Merza rodzina ciągle mi ubliża i wyzywa nie daje już rady psychicznie i tp. A mąż nawet nie wstanie w mojej obronie tylko powie że jestem winna sama sobie ale przecież z jego rodzina niemam kontaktu bo nie chce mieć nic z nimi do czynienia . Jednym słowem mam już miski samobójcze

Ile masz lat bo ja mam kase i zaopiekuje się Tobą:)

Mam prawie 30 i do tego mam dwójkę dzieci ale na temat mnie to boli że niema w nikim wsparcia a jeszcze na to dziec***atsza bo co chwilę awantury i krzyki

mnie rodzina chciala wyrzucic z domu i do osrodka wsadzic ty masz gorzej bo masz jeszcze dzieciaki na utrzymaniu

tylko dlatego ze bylem im w życiu niepotrzebny

Okaxxx nie badz glupia c**a jak inne. Podaj czas i gdzie to przyjedzie po Ciebie Wielu facetow. Slubowalas chlopu a nie c*****i

Tak mam dwie przeurocze córeczki które jak na razie mnie trzymaja przy życiu ale niewiele jak długo w takim stresie wytrzymam jak ja już nie daje rady

bo chcieli przepisac na siebie spadek rodzinny

pozbyc sie jak bys w ogole nie istniał

No tak tylko że widzisz u mnie jest inna sytuacja mam z merzem mieszkanie i jesteśmy razem na umowie w sprawie mieszkania i kazałam mu się dziś wyprowadzić a on ze nie i będzie ze swoją rodziną mi tak truli życie

potrzeby w sensie pieniędzy

Właśnie że nie jest mi potrzebny w sprawie pieniędzy bo o wszystko sama dbam i za wszystko robię opłaty ja tylko a bmu kazałam się wyprowadzić to że się nie wyprowadzi i będzie mi umilał życie ale ja już nie chce z nim być bo za dużo mi krzywdy zrobił mi on i jego rodzina

Myślę że dziś ze sobą skończę bo naprawdę nie daje już rady wiem o tym że dzieciom będzie brakowało matki ale też nie mogę na to patrzeć jak oni widzą jak cierpię i ciągle się dopytują a ja już nie wiem co mam odpowiadać patsza jak płacze oni razem zemną płaczą i tak ciągle

osiagneli swoj cel i nie jestes im potrzebny w życiu