Opieka naprzemienna czy ktoś może odpowiedzieć.

Mamy dwie córki,5 letnie. Mój jeszcze mąż,chce aby dwa tygodnie jedna córka była u niego,druga u mnie,a później zmiana.No i np. Jeden weekend u mnie we dwie,drugi u niego. Czy w ogóle sąd może orzec coś takiego,rozdzielając dzieci?On się nie zgadza na nic innego.Dla mnie to jakieś chore,przecież one nie będą miały w ogóle stabilności,ciagle na walizkach,poza tym one są ze sobą bardzo związane.Czy ktoś się spotkał z czymś takim?

Mój brat ma opiekę naprzemienna dwójki dzieci i zawsze są u niego razem. Paranoja rozdziela dzieci bo tatuś ma takie widzi mi się

Ja znam rodzinę., gdzie jest opieka naprzemiennia. Jednak rodzeństwo zawsze jest razem, tydzień z mamą, potem tydzień z tatą. Sprawdza się taka opieka. Wątpię, aby u was sąd rozdzielić rodzeństwo. Opieka naprzemiennia tak, jednak rodzeństwo razem.

A brat ma opiekę tydzień/tydzien,czy co dwa?A matka dziecka mieszka w tej samej miejscowości?U nas jest taki problem,ze mąż mieszka 40 km od nas i chce żeby dzieci chodziły tam do przedszkola,a jak będą u mnie to mam je dowozić,40 km w jedna stronę...Oczywiście się nie zgodziłam.

Współczuję psychola, bo widzę że czeka Cię z nim ciężka przeprawa. Myślę, ze sąd nie rozdzieli dzieci, to wplyneloby na nie fatalnie, poza tym zylyby praktycznie osobno

No on robi tak zeby mu bylo wygodnie. Po co ma miec 2 dzieci na raz jak moze miec 1. Jak mozna rozdzielic rodzenstwo?? On upadl na glowe calkowicie.

Twój mąż to wygodnicki egoista. Mam nadzieję, i tego Ci życzę, że żaden sąd się na coś takiego nie zgodzi. A jak jest taki mądry, niech sam codziennie jeździ 40km do przedszkola

Autorko sąd będzie się kierował dobrem dzieci, a nie kaprysami jakiegoś zlamasa, jedynie wysmiac go sędzia może za taki pomysł