Samodzielny 8latek. To takie dziwne?

gość dziś I może część z tych znikających osób samo zadecydowało o swoim zniknięciu. Sam mam znajomego, który mając 15 lat zwiał od rodziny, bo była toksyczna i nikt mu nie chciał pomóc. Są też przypadki, że dalsza rodzina zabiera dzieciaka z patologicznego środowiska. Także nie każdy życzy sobie odnalezienia.

10:13 w tym rzecz, proponuję do 18rz ptowadzać za rączkę. A później....no cóż....życie zweryfikuje

8:43 Wiesz co trzeba mieć za zgodność tkankową żeby przeszczep miał sens? Wiesz w jakich warunkach się to musi odbywać? Psinco wiesz o transplantacji a strugasz ekspertkę. Nie da się od przypadkowego dawcy złapanego na ulicy przeszczepić organów. Te historie o tych ludziach zaginionych znalezionych bez organów są tak głupie ze aż śmieszne. A ciemne społeczeństwo w to wierzy Realnymi zagrożeniami dla takiego DZIECKA jest pijany kierowca, naćpany idiota na ulicy czy pedofil albo wypadek na rowerze i brak pomocy od kogokolwiek czy zdarzenie w domu z prądem.

Chodzi do szkoly sama albo jezdzi rowerem.Mysle ze bezpieczniej jest autobusem.Podjedzie pod szkole i pod dom.Potem bedzie deszczowa pogoda zima.A ja nie mam samochodu. Bilet miesieczny ulgowy kosztuje u nas 35 zł. Wiec nie taki duzy wydatek.

Autorko 8 latek to mardzo male dziecko. Ja swojego syna w tym wieku karmilam jeszcze z piersi, odrabialam z nim lekcje ok czasem za niego, zawsze za niego sprzatalam pokoj nawet teraz gdy ma 18 lat. Dziecko to dziecko

Ja zrobiłam mała prowokację. Mam 6 letniego syna. I też mieszkamy na wsi. Syn uwielbia bawić się na ulicy z innymi dziećmi, jest to tzw. Ślepa uliczka. Poprosiłam kolegę pracy- dzieci go nie znały, by podjechał i zagadal. Kolega zapytal o jakąś ulicę, jak tam dojechać i czy mógłby mu pokazać. Mój się nie zgodził, zaczął mnie wołać- to było jakieś 100 m od naszego domu, i zaczął biec w stronę domu. Za to syn kolegi - 8 lat, na drugim końcu wsi, wsiadł bez zastanowienia, chętnie pokazał Panu gdzie jest budynek gminy.... Spróbujcie tego na swoich dzieciach.

13:55 też myślimy o czymś takim, tylko nie bardzo mamy kogo poprosić. Ale to jest świetn test dla dzieci. Ja regularnie podejmuję z dziećmi temat, ale chętnie sprawdziłabym ich wiedzę w praktyce.

8 latek sam jedzie rowerem do szkoły hmm Uważam ze to za wcześnie . Za duzo jest wypadków gdzie kierowca potraci i ucieka z miejsca wypadku .

W dzisiejszym swiecie jest sporo zagrozen ale chyba predzej moze cos sie przytrafic dziecku zahukanemu i niesamodzielnemu niz takiemu ktore potrafi krzyknac, ugryzc, uciekac. Pomijajac oczywiscie wypadki losowe typu pijany kierowca wjezdza w czlowieka, ale do tego nie trzeba byc dzieckiem, doroslym tez sie to moze przytrafic.

8:43 Ana ty tych trudnych spraw nie lekceważ, bo tam są poruszane naprawdę poważne tematy, nie jest to z doopy wzięte, tylko jest to beznadziejnie nakręcone.