Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samodzielny 8latek. To takie dziwne?

Polecane posty

Gość gość
Czytałam jak jeden narkoman na haju myślał, że jest zombie i zjadł twarz mężczyzny. Przecież to może zdarzyć się wszędzie. A jeszcze oglądałam film Nostalgia anioła, pedofil to może być nawet sąsiad, a wy wypuszczacie dzieci przed domy, na place zabaw, do szkoły, a potem rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio jak szłam sama to mężczyzna wyciągnął przyrodzenie. Uciekłam jakoś, ale zawsze korzystam już z samochodu, a wcześniej sprawdzam czy na tylnych siedzeniach nikt się nie ukrył, rozglądam dookoła, potem dopiero wsiadam i zamykam zamek. Zwykłe środki ostrożności, dzieci odbieram ze szkoły samochodem mają 12 i 9 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widziałyście te screeny rozmów pedofili jakie ostatni latały po sieci? nawet tu na kafe byl o tym temat. Mamusie,lepiej miejcie oczy i uszy szeroko otwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego co zauważyłam to mądre, rozsądne matki nie puszczają dzieci samopas tylko patologia to robi żeby mieć święty spokój w domu. A później zdziwienie i rozpacz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko ladnie pieknie, ale dziecko do 10rz rowerem poza podworkiem moze jezdzic pod opieka osoby doroslej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem, że gdyby rozpędzony samochód wjechał w matkę i dziecko to byłoby o wiele lepiej? Takie sprawy nie mają nic wspólnego z byciem samemu - przypadek i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli to znaczy ze mam wychowywAć syna w atmosferze strachu i niepokoju ? Na kogo on wtedy wyrośnie ? Na zleknionego dorosłego. Niepewnego siebie i wiecznie niesmialego. Ja nie sadze ze moj syn jest idealny i cudowny. Ja w jego wieku sama operowalam nad patelnia czy podgrzewalam zupe. I siedziałam sama w domu kilka godzin. Syn po szkole jedzie do babci i ma opieke. Nie lata samopas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam syna 14 lat ma i zastanawiam się czy powinien sam chodzić do szkoły i po szkole samopas. Boję się, przecież wokół tyle morderstw :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję autorko. Wyrośnie z niego wartościowy człowiek. Nauczony wartości, szacunku i poczucia obowiązku. Nie tak jak większość wychuchanych nieporadnych maminsynkow w rurkach. Takie niestety rośnie nam społeczeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki nie złapie go pedofil albo łowca organów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09;08 Nie ,nie byłoby lepiej. co za idiotyzm... Są sytuacje,których warto unikać niż potem żałować,że nie zrobiło się wszystkiego aby zapewnić bezpieczeństwo. Samotny powrót dziecka ze szkoły po drodze,na której jeżdżą samochody, przewijają setki obcych ludzi...ale co kto lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko jak widzisz zyjemy w takim alęknionym społeczeństwie...smutne.... Kiedy Wasze dzieci beda samodzielnie chodzic gdziekolwiek? Czy wożone wszędzie samochodami będą potrafiły bezpiecznie po tych ulicach się poruszać? Mam wrażenie, że to rodzIce którzy nie mają czasu dla swoich pociech załatwiają wszysto za dzieci, wożą wszędzie i zapewniaja rozrywke polegajacą na siedzeniu w domu i gapieniu sie w tv/ graniu na konsoli itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MOJE DZIECI SA SAMODZIELNE 7 I 9L ale w zyciu nie pozwolilabym jechac im do szkoly na rowerze - u nas jest *****iwa ulica, przejscie dla pieszych itd. W domu tez maja swoje obowiazki i to duzo wieksze jak twoj syn, ale nie puszczam ich samopas na wiec. Mamy psy ale ich nie wyprowadzamy bo to wies i tu nikt czegos takiego nie robi i nie sciemniaj ze u was tak robia. :D Mam sasiadke podobna do cb tzn dzieci od malutkiego (2latka) caly czas poza domem , nie wiadomo gdzie i z kim. A jakie nie wychowane to szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem ok. Wiekszosc dzieci z otoczenia mijego syna to lamagi wozone z miejsca na miejsce umiejace obslugiwac tylko tablet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w dużym mieście, szkołę syn ma b.blisko. W zeszłym roku zaczął chodzić sam, był wtedy w trzeciej klasie. Część dzieci chodziła od drugiej. Od czwartej klasy nie widziałam żadnego z rodziców w szkole, chyba że musiał coś załatwić. W rodzinie mi wypominają że syn potrafi sam zostać w domu, co ciekawe o chodzenie i powrót ze szkoły się nie czepiają. Ostatnio też się zdziwiłam jak szwagierka stwierdziła że swojego będzie wozić do ósmej klasy. Ogólnie nie komentuje ich modelu rodziny, jeśli ktoś komentuje mój to trudno, i tak zrobię po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:28 jest przejście dla pieszysz? Wow....znaczy że Twoje dzieci nie ma pojęcia jak się na przejściu zachować... to już wiadomo skąd się biorą rzesze pieszych ładujących się pod samochody. I kto pow że matki, które pozwalają swoim dzieciom na taką samodzielność jak chodzenie i wracanie ze szkoly bez doroslego trzymającego za rączkę, nie interesują się swoimi dziećmi? Na tym polega problem. W " trosce" o dzieci jedyną samodzielność którą uznajecie to samodzielna obsługa konsoli/ tabletów itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No popatrz. Bratowa wszedzie wozi syna. Jest w 7 klasie. Jak byl mlodszy i chcial iść do kolegow,to slyszal,zeby wlaczyl sobie gre i nie szedl. A dzisiaj moj syn ma 8 lat i jest o wiele bardziej ogarnięty niz on. Syna nauczylam ze zawsze w kazdej sytuacji,nalezy zejsc z roweru przed przejsciem przez jezdnie. I robi to. Niejednokrotnie ktos za nim jechal z nas dyskretnie zeby sprawdzic czy to robi. On już sie nie zastanawia czy musi czy nie tylko to robi. Umie korzystać z pasow i jak dzieci maja się tego nauczyc skoro sa wszędzie wozone jak święte krowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardulaki
An345 nie oglądam trudnych spraw i im podobnego chłamu ,i nie chodzi o wychowanie syna dla ksiezniczki a o szacunek i parnterswto i sorry ale wychowuje sie dzieci ,które pozniej idą w świat i będą z kims żyć w związku dlatego bardzo dużą rolę odgrywają matki i to jak wychowują synów zwłaszcza w tych czasach gdzie faceci są narcyzami zapatrzonymi w siebie i maminsynkami. No nie wiem czy Twoja córka chcialaby takiego faceta a wychowanie wynosi się z domu. Poza tym autorka pisała tez o uczeniu oboeiazkow typu wynoszenie smieci i wychodzenie z psem i to też bardzo dobrze jak dziecko uczy się jaką odpowiedzialność czlowiek ma biorąc do domu zwierzaka ,ze to nie tylko przyjemność ale też wychodzenie na spacery rano i wieczorem itp. Nauczycuele narzekają ,ze dzieci w przedszkolu nie potrafią zawiązać sznurówek ale juz obsłużyć smartfona bez problemu i to jest porażka rodzicielstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak przechodzić przez przejście dla pieszych to moja córka w wieku 5 lat wiedziała. :-) Ludzie takich rzeczy uczą w przedszkolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:48 właśnie o to chodzi. Te dzieci to życiowe sieroty. Poświęcasz czas na rozmowy, uczysz bezpiecznego poruszania się na drogach, mówisz o zagrożeniach, pozwalasz swojemu dziecku teorie przeksztalcać w praktykę, aby Twoje dziecko mogło samodzielnie myśleć. RodIce którzy wszędzie wożą swoje dzieci, roztaczają szklaną kulę, w której dzieci są bezpieczne. A później okazuje się, że tez dzieci puszczone w świat robią takie głupoty że głowa boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu, ja z innej paki. Na wsi nie wyprowadza się psów? To dziwne, bo mój kuzyn wyprowadza dwa razy dziennie, ma jakaś rasę pasterską, na podwórku się nie wybiega. Normalnie wyprowadza go na zewnątrz, także na inne potrzeby. To pies ma ciągle srac i szczac na posesji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
System opresyjny chce, by obywatele byli bojaźliwi. Tacy dają się łatwo manipulować i ograniczać. Stąd polityka strachu od samego początku edukacji dzieciaka, wzmacniana jeszcze paranoją dorosłych. Dzieciak ma być odważny, uczyć się samodzielności i odpowiedzialności. I nie ma opcji, że ''0,0001% szans, że porwą, więc ku*wa nie wychodź ze złotej klatki'', patologia w pełni rozkwitu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn chodzi sam do szkoły od czwartej klasy. Niektóre dzieci z jego klasy chodziły same już wcześniej. Niektóre mieszkają na pobliskich wioskach i same dojeżdżają. Sorry, ale to jest normalne, a nie wożenie dzieci tak dużych. I co z rodzicami. Przecież ludzie pracują. Do ósmej klasy mają wozić dziecko na 8, które kończy np o 14, czyli co. Dziecko nie przejdzie km czy dwóch do domu tylko zrywa się z rodzicem, który np jedzie na 7 do pracy, od 6.30 np czeka w świetlicy i po lekcjach też np do 15.30? I tak osiem lat? Durne madki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja tezraz mysle czy pozowlic moje 9, 5 .latce- 4 klasa.Doejzdzac do szkoly autobusem miejskim.Przystanek od domu jakies 200m, od szkoly tez 200m.Co sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:08 że te śmieszne 400m w tę i w drugą mogłaby spokojnie przebywać napędem nożnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:08 niech zasuwa, ale najpierw solidna edukacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do szkoly mamy ok 1,5 km. teraz w 4 klasie ma bardzo ciezki plecak.Na kazdy przedmiot ksiazka, ciwczenia i zeszyt. Tylko przystanek od domu jest ok 200m.A od szkoly tez jakies 200m.Apowrot na przeciwko szkoly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w szkole średniej? Przecież napalonych na wdzięki 16latki jest mnostw, nie tylko pedofili. Złapie dwóch 187, 100 kg wagi dziewczynę 165 55 kg wagi i zdobi z nią co chcą. To gdzie leży granica?moje dziecko wiedziało, że nie należy rozmawiać z nieznajomymi i chodzić gdzieś z nimi. Że ma uważać na pasach. W liceum moją znajoma potrącił samochód na pasach i miała 17 lat, a inną babkę zabiła smieciarka, bo zaglądała się przez tel i jej nie zauważyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Część historii o porwaniach dla wycięcia organów to Urban legend ale faktem jest ze wiele osób znika bez śladu-wystarczy wejść na stronę itaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głównie dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×