Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Samodzielny 8latek. To takie dziwne?

Polecane posty

Gość gość

Syn jest w drugiej klasie. Sam jezdzi i wraca ze szkoly. Ma kilometr. Ma smartwatcha do kontaktu z nami. Mieszkamy w malej wsi. Do szkoły jedzie zreszta cala trasę chodnikiem. Po odrobieniu lekcji jedzie do kolegi. Albo jego kolega do nas . póki pogoda jezdza po wiosce rowerem. Caly czas ma smartwacha wiec kontakt jest. Syn potrafi zrobic podstawowe zakupy,bez listy. W domu wyrzuca śmieci i wyprowadza psa. Plus ogarnia wiadomo swój pokoj i umie sobie sam zrobic cos jedzenia typu kanapka czy tost. Nie uwazam ze jest super samodzielny ale jestem dumna ze sobie radzi. Wiem od obcych ludzi z wioski ze go chwala bo zawsze mowi "dzien dobry". Duzo z nim rozmawiamy. Omawiamy rozne sytuacje,zagrożenia itp. I dzisiaj np byli u nas znajomi ktorzy maja corke rok starsza i nadal ja prowadzaja do szkoly. Nigdzie nie chodzi sama. Nawet na plac zabaw,jedyny we wsi chodzi z mama lub tata. I znajoma powiedziała mi ze to nieodpowiefzialne z naszej strony ze dajemy synowi tyle swobody. Kurcze. On nie lata po wsi caly dzień. Zawsze w domu jest na czas. W piątek okazalo sie ze nie mial jednej lekcji i ze wraca do domu. Informuje mnie na biezaco gdzie jest i pyta czy np.moze isc do tego kolegi czy tAmtego. Znajomi uwazaja tez ze przesadzamy z nadmiarem obowiązków. Zaznaczam ze to sprzątanie swojego pokoju,wyrzucanie smieci i wyprowadzanie psa,o którego sam prosił. Mamy do syna zaufanie. Ja wiem ze to tylko dziecko ale wychodzimy z zalozenia ze sam musi się tez uczyc zycia w społeczeństwie. Nie prowadze go za raczke wszedzie. I uwazam ze dzieki temu mam fajnego mądrego synka,ktory przepuszcza kobiety w drzwiach czy prowadzi sensowne rozmowy. I nie nie jest idealem. Miewa histerie i pyskuje. Wieczorem lubi jak mu sie czyta i sie przytula.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecku najpierw daje sie smycz i nastawia budzik a potem kupuje psa nie jesteś dobrą mamą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieska mamy ze schroniska. Nie rozumiem też skąd mozesz wiedzieć,jak przyzwyczajalismy syna do posiadania psa.skoro nie o tym temat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy puszczenie dziecka gdzieś to brak samodzielności czy strach. Kilka miesięcy temu w mieści 50 km od nas zaginął chłopiec, znaleźli ciało z wyciętymi nerkami. Potem znaleźli mężczyznę bez nerek. Policja w tej okolicy organizuje w szkołach spotkania i pogadanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rretetettettteteetet
Nawet jeśli twój syn w wieku 12 lat będzie już pracował w kopalni, to i tak jako 20-latek będzie taki jak inni 20-latkowie. O ile syn dożyje oczywiście bo różnych przestępcom łatwiej jest namierzyć dziecko, które cały czas jest pozbawione opieki. Wystarczy jeden świr na tysiąc okolicznych mieszkańców, jego zamiar i trochę cierpliwości. A ty się ekscytujesz wyniesieniem śmieci... A swoją drogą, to mój mąż taki był. I teraz to on zasuwa w naszym stadle bo ja nie jestem z domu przyzwyczajona. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj miejscowość, w jakiej sie to stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te nerki podobno na popularnej stronie aukcyjnej można kupić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy ma prawo wychowywać po swojemu.Ja uważam,ze im szybciej jest samodzielne tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak sie na niego pedofil zaczai to mu żaden smartwach nie pomoże. A to przepuszczanie w drzwiach kobiet to juz autorka pojechała:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W żadnej to się nie stało, chyba, że "wyobraźnia trola" to miejscowość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma niecałe 8 i przepuszcza kobiety w drzwiach. Nosi torby z zakupami i wiele innych rzeczy. Jest małym gentlemanem. Do tego uwielbia bardzo męskie sporty. Dobrze się uczy. Czyta książki. Do szkoły sam nie chodzi. Nie wybaczylabym sobie gdyby coś mu się stało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojeeej, chciałaś zabłysnąć wielofunkcyjnym bezobsługowym dzieckiem, a tu zonk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie,ze jest samodzielny ale ja bym sie bala. Tyle psycholi lazi po swiecie. Niedawno czytalam artykul,ze zaginely 3 dziewczyny w wieku 14,17 lat. Wyszly z domu i nie wrocily. Jedna miala isc tylko do sklepu. O bialym busie tez slyszalam. Nie wiem czy prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję, że to żarty. Czyli nie wolno wypuszczać dzieci same z domu nawet do osiemnastki czytając te durne odp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana 345
Jak coś stałoby się złego to odpowiadałabyś za to, że nie opiekowałaś się dzieckiem. Fajnie, że jest samodzielny ale czasy są teraz niebezpieczne. Poczytaj sobie w necie jak porywają dzieci i wywoźą do domów publicznych, wycinają im organy. Specjalnie się tego nie nagłaśnia żeby nie robić paniki ale taka jest prawda. Najlepiej puścić dziecko samopas i mieć święty spokój. W szkole mojej córki dzieci mogą same wracać do domu dopiero w 4 klasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobrze, nie będzie kolejnej łamagi życiowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ana 345 dziś a jak ci "w necie" napiszą, że z twojego dziecka chcą zrobić salceson to też pewnie uwierzysz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie w szkole tez od 4 klasy dzieci moga same wracac, nie chce straszyc autorki ale ja np mieszkam na osiedlu willowym , niby takie och ech to osiedle ( maz tam sie uparl na dom , mnie smiesza takie nadete klimaty i nadeci sasiedzi) i byla akcja , bo jezdzil po osiedlu jakis oblech i dzieci zaczepial i cukierki proponowal , dzieci same bezwiednie alarm podniosly , opowiadajac o brudnym panu w brudnym samochodzie , mysle ze opowiadaly , bo byly zdziwione talkim czlowiekiem w naszym otoczeniu kilka miesiecy temu natomiast dostalam telefon , ze bez wzgledu na wiek dzieci nie sa wypuszczane ze szkoly , trzeba odebrac , bo na osiedlu ktos zabil nozem czlowieka i uciekl , policja przeczesuje osiedle a dzieci czekaja w szkole na rodzicow smartwatch nie pomoze w takiej sytuacji , ale to fajnie ze maly taki samodzielny , nie chce ci tutaj cisnac , ale uczulaj go na takie sprawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja Cie rozumiem. Moje dzieci też są b samodzielne. Chodzą same do szkoły, same idą/ jadą rowerem do dziadków, zrobią drobne zakupy, przygotują soboe proste jedzenie...ale w moken miejscowosic to tez nie takie oczywiste, że dzieci POWINNY uczyć się samodzkelności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana 345
Gość 7:53 To był wywiad z policjantem, w tej chwili nie pamiętam jaki miał stopień, który zajmuje się takimi sprawami. Jest mnóstwo tak "delikatnych" spraw o których nie informuje się opini publicznej żeby nie wzbudzać paniki. Mam w rodzinę wysoko postawionego policjanta także wiem o czym piszę. A Wy żyjecie sobie na tej wsi w tej swojej niewiedzy. :-) Dziecko o wiele łatwiej jest uprowadzić ze wsi niż z miasta. Jest mniej ludzi, świadków, nie ma monitoringu na ulicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka: jak ma sie cos stac,to stanie sie ze mna czy z mezem. I nie puszczam go samopas na caly dzien zeby miec spokoj. Wasze dzieci nie spędzają czasu z innymi dziecmi czy tylko caly dzien siedza z Wami ? Wiem ze wszystkiego nie przewidze,czemu mam nie puscic syna na plac zabaw ? Lepiej jakby gral w domu na konsoli ? A na rowerze do szkoly bedzie jezdzil az sie pogoda nie zepsuje. Potem ja go podrzucam w drodze do pracy. U nas na wsi wiekszosc dzieci tworzy fajne grupy. Bawia sie razem i szaleja. I ja sie z tego ciesze,bo dzieci potrzebuja siebie nawzajem. A jest wlasnie kilkoro takich dzieci co to mamy się trzesa nad nimi i nie wypuszcza na minute z domu. Juz nie wspomne o pojsciu do sklepu jedynego we wsi bo strach. Nie wpajam dziecku ze trzeba wszystkim ufać,wszystkich sie bać,ale tłumaczę,ze tez nie wolno spoufalac sie z obcymi. Wytarczy krotkie dzien dobry i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie tak wychowywanego chłopca widziałabym w przyszłości jako męża dla swojej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie znikają z ulicy, kiedy to zrozumiecie. Może wyjść i skończy jako dawca organów. Kilka osób padło też ofiarami sekt, które składają ofiary z ludzi. Nie mówi się o tym, ale oglądałam taki program. Ludzie giną. Ale to spisek władzy, że nie nagłaśniają tego, bo boją się linczu pod sejmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzka 345
Nie wiem w ogóle czemu ma służyć ten post. Jakaś mamuśka dowartościowuje się kosztem swojego dziecka. Ja tam nic nadzwyczajnego w jego zachowaniu nie widzę. Zwykły ośmiolatek jakich wielu. Przejechanie na rowerze do szkoły po wiejskiej drodze, zrobienie kanapki naprawdę dla mnie to żaden wyczyn. Większość dzieci to potrafi albo i więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kardulaki
Brawo dla autorki!! W końcu jakaś normalna matka ,ktora wychowuje syna dla jakiejs kobiety kiedyś,a ta akcja z wycięciem nerek to była sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana 345
08:35 Dziecko wychowuje się dla niego samego a nie dla kogoś . Większej bzdury nie słyszałam :-) Wychowaj dobrze synka żeby moja księżniczka leżała i pachniała a on latał kolo niej jak słuźący. :-) Jestem mamą nastolatki i w życiu tak nie pomyślałam. A jeżeli nie wierzysz w to, że porywają dzieci i dorosłych na dawców organów to jesteś jakaś ograniczona. Może czasami warto coś poczytać a nie tylko oglądać " Trudne sprawy ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To my też nie wychodźmy bo przecież zawsze może ktoś czyhać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ciocia też miała samodzielną 9 latkę, która wracała sama ze szkoły do domu. Śliczny niebieskooki aniołek z burzą blond loków, ciekawski, zadający setki pytań. tamtego dnia wcześniej skończyła zajęcia bo nie było religii.Miała tel. komórkowy i poinformowała mamę,że wraca do domu pieszo. Miała trochę więcej niż kilometr, trasa z małego miasteczka do wsi. ...chyba nie jestem w stanie pisać tego dalej. Autorko. ciesz się że twoje dziecko jest samodzielne ale nie zapominaj ze to dziecko. Nie przewidzisz takich sytuacji jak ta,ze prosto w twoje dziecko moze wjedzie rozpedzony debil :-( ...........u nas juz nie ma czegos takiego jak samotne powroty dzieci wiejskich do domu. Jest autobus a w nim opiekun.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za idiotyzm.:-) Dorosły człowiek porównuje się do dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zawsze moze ktos czyhac , ale dziecko jest o wiele latwiejszym celem , pozatym do tego magicznego 18 roku zycia , to rodzic ma obowiazek chronic dziecko , pozniej to juz wiadmom , albo ktos bedzie czyhal albo nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×