Nadpobudliwa córka pomocy

Witajcie drogie mamy. Mam taki właśnie problem z córka a raczej ona ma ze sobą jak sama powiedziała. Jest bardzo nerwowa i cały czas taka pobudzona. Nie potrafi pisać powoli tylko szybko, zadania z matematyki rozwiązuje nie skupiając się o choć wie jak to rozwiązać zawsze z pośpiechu zrobi jakoś błąd przez co wynik wychodzi jej nieprawidłowy. Opowiadając o czymkolwiek strasznie się ekscytuje. Jest dosłownie jak po kilku kawach. Jej samej to już przeszkadza szczególnie w nauce bo nie potrafi być cierpliwa, wysiedzieć w miejscu. Bardzo ciezko jej się zasypia. Potrafi np wytrzymać pół nocy i nie odczuwa zupełnie zmęczenia. Jak mogę pomoc córce uspokoić się wewnętrznie? Może jakieś zioła?

ja mam 35 lat i wlasnie taka jestem.Mam adhd.ile corka ma?

Może psycholog? Z zadypianiem to akurat moja córka też ma problem. Koszmar. Póki co nie znalazłam jeszcze rozwiązania

Krople cbd

Córka jest teraz w 6 klasie szkoły podstawowej. Zastanawiałam się na początek nad jakimis alternatywnymi środkami np. Może jakieś medytacje (polecił mi to właśnie lekarz), zioła, ćwiczenia. Może ktoś z was ma doświadczenia w tej kwestii?

Lekarz, podstawowe badania, jakie zaleci. Psycholog. Jak sa podstawy do zaswiadczenia to wziac i machac nim przed nosami nauczycieli

mam takiego syna, 7 klasa, orzeczone ADHD, powiem ci szczerze - psycholog, terapia, układanki , s/r/a/n/k/i - to wszystko na nic. u nas sprawdzil sie lek Concerta, dlugo sie bronilismy, maz krzyczal zeby nie robic z niego psychicznego itp. Ale nasze zycie sie wrecz zmienilo na lepsze po tym, lek dziala tylko kilka godzin w szkole, pocieszenie - z adhd sie wyrasta w wiekszosci, bedzie lepiej, lek nie ma skutkow ubocznych,

jeszcze moge polecic odstawienie/ograniczenie cukru i suplement typu eye Q. na terpaie stracilismy tylko czas i kase, pisze z niemowlakiem przy na reku i przepraszam za bledy

ewentualnie badania tarczyce, cukru, posiew kalu , neurolog

nerwica, a podłoże może ocenić lekarz. Może tylko błędy żywieniowe, może np. problemy z tarczycą, a może po prostu dziewczyna potrzebuje terapii. Poszukaj dobrego lekarza, który zrobi jej badania i wykluczy najpierw przyczyny fizjologiczne. Jeśli wszystko będzie ok, to można poszukać terapii, to się leczy i chyba lepiej to rozpocząć, a nie czekać, aż roztrzęsiona córka wpadnie w taki poziom, że skończy się to samobójstwem. A tak, tak się zdarza właśnie, jak młode osoby nie radzą sobie z życiem.

Kiedys byl pas na gola d**e i nie bylo fochow