Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale musiałam

Polecane posty

Gość gość

facet pisze ze mną 1,5 roku ale nie proponował spotkania, w końcu wybuchnełam to powiedział ze to dlatego że się bał ze mnie straci i ze chce się spotkać. Ogólnie to ja cały czas musiałam naciskać bo chyba nie spieszy mu się do spotkania i wczoraj znów nie wytrzymałam i mu wygarnełam żeby oddał mi moje 1,5 roku życia i ze go nie chce. Może pomyślcie ze jestem nienormalna ale to boli gdy ktoś robi nadzieje przez taki długi czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań sie odzywać i zobaczysz co zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz się nie odzywa, obraził się nie pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to niech spie**ala, jak taki obrażalski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zależy mu. Nie marnuj na niego czasu i życia. Albo kompletna życiowa niedojda, która nigdy nie będzie widziała, co trzeba zrobić i czego potrzebujesz. Nie warto się angażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bał się,że Cię straci? Co za bzdury. Pewnie ma kogoś w realu a z Tobą fajnie mu się klika. Jakby mu zależało to sam by proponował coś i to już daawno temu. Olej go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy ma kogoś realnie bo za często pisał, proponował w sumie parę razy spotkanie ale potem się z tego wycofywał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×