Przeżyłam miesiąc za 300 zł. 200 jedzenia A 100 chemia A wy? Jak oszczędzacie?

Hej W tej chwili nie mam pracy więc zmuszona zostałam przeżyć za 300 zł Oczywiście nie uwzglednilam że 400 zł dołożyłam mamie do rachunków Za 100 zł kupilam chemie: Mydło szampon podkład tusz do rzęs proszek do prania płyn micelarny waciki paste oraz perfumke Oczywiście wszystko najtańsze z biedronki Jedzenie też najtańsze w większości tzw suchy prowiant To był mój najniższy budżet w życiu Myślę że mogłabym tak funkcjonować dłuższy czas zwłaszcza że ciuchów mam sporo. A wy jakie macie najbardziej hardcorowe przygody z oszczędzaniem?

Kiedyś wgl sie nie malowalam i nie farbowalam wlosow zero kosmetyczki i paznokci i mozna zaoszedzic w domu jak sie farbuje samej i paznokcie w domu robie czasem maluje sie malo Mysle ze duzo kasy leci na wyglad zewnetrzny

Podziwiam Ciebie. Ja zarabiam prawie 4000zł i mam czasem problem z tym aby starczyło do końca miesiąca. Same opłaty to ok. 1800zł.Rodzina 4 osobowa. Gdy ostatnio musiałem opłacić oc za auto, zabrakło mi kasy do końca miesiąca.

czyli przeżyłaś za 700 zl u matki, gdzie nic poza jedzeniem nie musialas kupowac (reszte sie kupuje raz w promocji na zapas)

200 zł na jedzenie, czyli 6.5 złotego dziennie. Jadłas suche bułki z najtańszym serkiem?A obiady?

Ja już z dekadę wydaje w okolicy zera miesięcznie bo mieszkam z mamą. Słabo tam u ciebie jak własna mama każe ci wydawać 700.

18:46 Lepiej lekcje odrob bo jutro szkoła kochana.