Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ona7896

Boję się mojego chłopaka. Nie wiem co robić.

Polecane posty

Gość Ona7896

Witam, nigdy nie korzystałam z tego typu rad ale tym razem jestem w kropce, nie wiem zupełnie co robić. Mianowice jestem z chłopakiem od 4 msc, nasze początki były bardzo trudne walczyłam z jego uczuciem do byłej dziewczyny-ale nie o tym. Ostatnimi czasy zaczęłam czuć się osaczona przez niego. Za każdym razem musiałam tłumaczyć się co robiłam, gdzie byłam. Jeżeli nie odzywałam się przez godzinę miałam kłótnię o to że nie powiedziałam mu gdzie jestem i co będę robiła. Miał do mnie pretensje że nie chce z nim współżyć bo dla niego jest to dowód miłości, jednak nie potrafiłam po tym jak dowiedziałam się że ma kontakt ze swoją eks kiedy mi wmawiał że chce o niej zapomnieć. Kilka dni temu pokłóciliśmy się bo uważał że go olewam dla znajomych, kiedy to cały czas spedzałam z nim. Był wobec mnie agresywny przeklinał w moją stronę, ściskał za rękę, mocno "walił" w stół rękami. Za każdym razem bałam się mu sprzeciwić. Czy uważacie że mam prawo bać się że kiedyś uderzy mnie i czy powinnam dalej z nim być? Mam mieszane uczucia co do tego, ale z jednej strony boję się co będzie za jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkałaś niedowartościowanego, młodego psychopatę z zadatkami na kata, sadystę "domowego". Ten człowiek nastawiony jest tylko na branie, rodzice,środowisko w jakim się wychowywał: nie nauczyli pozytywnych uczuć. Uciekaj od takiego toksycznego typa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie chłopak to debil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest miłość, to posiadanie, jako właściciel twój daje sobie prawo do decydowania o twoim czasie, ciele, życiu. Nie walczy się z miłością mężczyzny do innej kobiety, ta walka skazana jest na przegraną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uciekaj od tego świra-psychopaty póki nie jest za późno. On zniszczy Tobie życie. On jest chory z zazdrości. Skrajne przypadki kończą się tragicznie. Poczytaj sobie w necie o tragedii 16 letniej Justyny z Cieszyna /2011 rok/, której chłopak był takim chorym z zazdrości świrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona7896
Dziękuję. Sama biłam się z myślami co dalej robić. Często właśnie kiedy jego agresja mnie przestraszy, zaczyna płakać i to on robi z siebie ofiarę. Chyba macie rację mimo tego że jest tu uczucie to toksyczna relacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie.. na szczęście Wasz związek nie trwa długo więc rozstanie nie powinno być bardzo bolesne. Nie marnuj z nim życia. Nie bój się z nim zerwać inaczej w końcu zamiast w stół uderzy Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy masz brata albo zwawego ojca ,ktory w razie czego pomsci śmierc corki na psychiatrycznym chlopaku i wywiezke go do lasu. Szczerze to jesteś jakaś glupia chyba obydwoje uposledzeni. Zamiast go olac skoro kocha byla tt "walczysz " z uczuciem. Za chwile bedzie walczyc twoja twarz z jego piescia. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze o niego walczyła no no jeśli lubisz marnować czas, siedź z nim dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Damski bokser w przyszłości będzie bił żonę i dzieci, jeśli założy rodzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z czasem zawsze jest gorzej, więc nie musisz być bystra żeby przewidzieć jak to będzie wyglądało w przyszłości :-D ...będziesz się usprawiedliwiała ,,miłością"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ona7896
Macie rację, do tej pory wmawiałam sobie że coś się zmieni kiedy będę mu zwracała uwagę, ale niestety jest coraz gorzej człowiek zakochany niestety często nie widzi ważnych spraw. Dziękuję wszystkim za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×