czy 1300 na życie dla jednej osoby to dużo

Odejmujac koszty najmu mieszkania

Na miesiąc z palcem w d***e przeżyjesz.

Ale czy to będzie komfortowe życie

Zapewne nie chociaż zależy co dla kogo jest komfortem.

Za mało. Ja 1700wydaje na jedzenie

To co ty żresz

Z cateringu korzystam.

a za co mieszkanie, auto?kilka wyjsc do restauracji to kilka stowek i nie trzeba od razu żrec. 20 dkg dobrej szynki to 5zl.ty mozesz kupic za to w promocji 2 kilo kaszanki i tez przezyjesz.tylko co to za zycie?

Fu

Jeśli nie płacisz czynszu i rachunków to dużo

To jest po odliczeniu wydatków związanych z mieszkaniem. Nauczcie się czytać

Umiemy czytac i uwazamy ze to malo. Buty, kino, perfumy, ciuch... a dom albo samochod jak ktos wczesniej zauwazyl? Ty sie naucz czytac.

Ogólnie po opłatach zostaje mi 2300 zl ale 1000 chce odłożyć

Dla mnie to dużo, bo ja po odliczeniu kosztów mieszkanie, dojazdów i rachunków mam 300 zł na życie. Gdybym miała jeszcze tysiąc, to niczego bym sobie nie żałowała.

Kurwa co za pytanie, jak po opłaceniu WSZYSTKIEGO zostaje ci 1300 zł na zachcianki typu kosmetyczka, masaż, kino, basen... to sobie policz czy ci starczy na to, jeśli tak to jest dużo a jeśli nie jest mało.

Zależy czego oczekujesz w tych 1300? Jesz dużo, mało? Ja jem mało ale za to dobre jakościowo produkty. I plus minus tyle wydaje na samo jedzenie. Na wyjścia do restauracji, pubu i wszelkie zachcianki musze dokładać.

kasa jest do niczego nie potrzebna gamonie, na wieś kur/wa w pole i papu będzie

A sam sobie wsioku w pole zapiertalaj. Jeszcze czego... wolę jak murzyn na złodzieja imperatora, szefa zarabiać.

Miastowi lubią tylko siedzieć na tłustych doopach i paść swoje wielkie brzuszyska :D

Na jedna osobę, to do wytrzymania, ale szału nie ma :/

Ja lubię siedzieć w domu i oglądać tv z paczką chipsów. Piwko, czasem wódka, a jak wódka to z zakaska... koszty rosną... ja tak 1300 wydaje na chipsy, wódkę i czasem zamówię pizze kebeb :)

Malo.Szukaj pracy w której dostaniesz 2000 zł na miesiąc.Zaczniesz się karmić jedzeniem np.z Biedry i kasa Ci stopnieje.Do tego może jeszcze mieszkanie czynsz/rachunki.