Jestem 27 letnim prawikiem i uległym masochistą, Takie mam preferencje

Mam sporo fetyszy. Tak natura mnie urządziła, okoliczności życiowe. Moje pragnienia krążą, aby być cwelem kobiety, dziewczyn, z pasem cnoty na członku. W ogóle o seksie nie myślę. Mam tak już od kilku dobrych lat. Związki normalnie mnie nie interesują. Jestem sam od zawsze. Pociąga mnie od dobrych lat, w zasadzie chyba od młodości, bycie uległym psem, dla kobiety. O seksie ani myślę. O związkach normalnych również. Te pragnienia, fantazje o należeniu do kobiety, byciem jej własnością, mnie zniewalają. Kręcą mnie również naturalne zapachy i smaki kobiet. To raczej efekt mojego typowego fetyszyzmu.