odezwac się do niego?

Jakies 2 tyg temu byłam na pierwszej randce z nowym facetem.Było naprawdę fajnie, śmiech, rozmowa sie ukłądała i było ok. Po spotkaniu jeszcze napisał czy dojechałam do domu i wsyzstko ok.I na tym koniec z jego strony.Po niecałym tyg ja się odezwałam i był miły,miałam wrazenie że wszystko jest ok i mu się podobam.No i wysłałam po paru dniach smsa z pytaniem czy spotkamy się w następny dzień i on zamilkł. ...Co moge zrobi w takiej sytuacji?

Nic nie robić sprawa jest zamknięta. Jak by mu zależało to by czas dla Ciebie znalazł.

Nic nie robić, już zrobilas pierwszy krok .Czekaj ,może doceni.

napisz jescze raz, ze fajnie bylo wtedy na spotkaniu i chcialabys to powtorzyc i zapytaj kiedy ma czas sie spotkac. bedziesz wiedziec na czym stoisz bez niepotrzebnego gdybania

Zostaw biedaka w spokoju!

jakiego biedaka, to dziewczyna jest biedna bo sie meczy sytuacja. pisz do niego smialo :D

Nie pros się od razu o spotkanie. Zapytaj co u niego? I zobacz jak potoczy się rozmowa. Ale raczej koleś nie wykazuje chęci.

Tak szczerze to az musze przyzna że poprostu WSTYDZE SIE pisac do niego , bo jednak to ja byłam osoba ktora perwsza wykazywala inicjatywę po spotkaniu.Praktycznie jego milczenie nastąpiło po zaledwie 3 dniach od ostatniej wymiany smsow, gdzie naprawde był bardzo miły i przyznam że byłam wrecz zaskoczona tym co pisze (coś w stylu śpij słodko aniołku" a na mojego smsa z informacją że moglibyśmy się spotkac zamilkł....I myslę że moze on tej wiadomosci wcale nie dostał a ja tak przeżywam-ale czemu AKURAT tej mialby nie otrzymac?No i przecież sam by zagadal gdyby chciał....a 3 tyg to juz chyba max żeby zdecydowac czy chciałby spotkac sie drugi raz...Przykro mi bardzo ze milczy ale chułabym sie o wele gorzej gdybym wysłała smsa i znowu by nie odpowiedział :( nie rozumiem czemu tak postapił

To znajomość z neta, prawda? Może miał kilka randek i wybrał sobie dziewczynę, która mu odpowiada. Nie narzucaj się i nie wymyslaj śmiesznych scenariuszy, że nie dostał smsa. Oczywiście, że dostał, po prostu nie odpisał i tyle. Nie chce się spotkać, trudno. Będzie następny.

Pewnie napisze banał w stylu, że był bardzo zapracowany i zmęczony. I włącz sobie powiadamianie o dostarczeniu smsa.

Niestety powiadomienie o dostarczeniu mialam wlasnie wtedy wylaczone :( i bardzo tego zaluje , ze nie wpadłam na to...Poznalismy sie na ulicy, on do mnie zagadał ale odezwał sie poraz pierwszy dopiero po ok 2 tyg..Może kogos miał juz wtedy a ja bylam jakby cos nie wyszło.. :( a taki sympatyczny...gdzie ja teraz poznam takiego :(

Zakładam, że dostał tego esa.

Do lasek 10/10 faceci ZAWSZE piszą

no sorry ale on sam nie wyglądał 10/10