Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miałem parę randek z kobietami

Polecane posty

Gość gość

ale zawsze kończyło się na pierwszym spotkaniu przez, ich zdaniem, mój "zbyt niski wzrost". Uprzedzając pytanie, mam 170 cm. Tyle razy słyszałem że jestem "bardzo fajny chłopak", mam "ciekawe wnętrze", "interesujący charakter", że ze mną może utrzymywać kontakt ale tylko w relacji kolega-koleżanka. Co ja mam zrobić? :( Praca nad samym sobą zawsze się przyda, nikt nie jest idealny ale co bym nie zrobił to wzrostu nie "poprawię". Nie wiedziałem że to takie ważne, nie czuję się specjalnie niski, nie wiem jaką przewagę może mieć facet o 15 cm wyższy, no tylko taką że jest o te 15 cm wyższy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałem randek razem, nie zliczę pewnie około 15. Tylko raz, koniec po drugim spotkaniu został uzasadniony moją podobno słabością i małą pewnością siebie. Spotykałem w większości kobiety wygadane i mające grono przyjaciół. Ale dziwnym trafem nikt ich nie chciał jako partnerki. Mam juz pewność, że gdybym znów sie spotkał przez net znów będzie to 1-2 spotkania i koniec. Kiedyś myślałem, że jak już mam za sobą te 3-4 randki to pójdzie mi łatwiej, trochę tak było, nie denerwowałem się już tak, ale kobietom było za mało. Być sobą to za mało. Trudno ja aktorem nie zostanę. Wzrostu 176, i szczupły może i chudy. Czuję się świetnie, waga 68-69 kg. Acha tez usłysząłem że jestem fajnym kolegą (tzn nie do kolegowania póżniej, tylko do olania). A im kobieta starsza tym trudniej się z nią rozmawia. Zaczyna sypać poważnymi tematami na dzień dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Parametry masz odpowiednie choć dla wielu wciąż będziesz za niski bo nie masz przekroczone 180 cm :( Z tą pewnością siebie u mnie to samo - że za spokojny, zbyt małomówny. Nie umiem trajkotać jak katarynka przez 1,5 h, zresztą jak mam nie stracić na pewności siebie jak zwykle na dzień dobry jestem traktowany jak g..no i szok że taki niski, bo jednej z drugą nie chciało się nawet zapamiętać z portalu tych dwóch cyferek od wzrostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, trochę przykre. Musisz chyba poszukiwać tych niższych, chociaż kurczę jak założy szpile to zawsze będzie wysoka. Ja to samo, czyli podejrzewam że obraz niskiej pewności siebie odbierają przez moją małomówność, nie umiem lać wody słownie, tak jak one. Wysiadam po prostu nie umiem, max gadałem kiedyś w miarę bez dużych przerw godzinę, później milknę, męczę się tym. Ostatnio może pół godziny. Tj rok temu. Jakoś mi to wychodzi jak mi się podoba ta kobieta. Więc jak wygląda randka za mną: trwa powiedzmy 2 do 3 godzin spacerek czasem ławka. Pogadam jakoś tam pół godziny, może ciut dłużej, potem ona zaczyna ziewać, bo ja już prawie nie mówię. I koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież jest pełno niskich kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza randka ma trwac max 1 godzine. Masz byc zajety. Wzrost? Tu raczej o wzrost nie chodzi, a o pewnosc siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno tak kobiecie powiedzieć, ledwo co się rozkręciliśmy a teraz musze już iść, jak to sobie wyobrażasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba lepiej ze ci mówi wprost że wzrostem nie pasujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Przecież jest pełno niskich kobiet x One też wolą wysokich, bo wysoki bardziej pasuje do szpilek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tym bardziej wysokiej potrzebny do szpilek wysoki. Logika się kłania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez tak mam. Jestem kobieta i rowniez milczek. Przytulam i lacze sie w bolu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.23 no ale co, to raczej monolog, opowiadasz o sobie i swoim życiu a ona malo co gada? I potem jak skonczysz to juz ziewa bo tylko ty masz księżniczce wymyślać tematy do rozmów, ona nie może wymyślić i cos zagadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, to ona opowiada np o swoich wycieczkach, podróżach a ja prawie nigdzie nie jeżdżę więc nie mam w tym wiele do powiedzenia. Teraz to już w ogóle, nie wiem co ja mam do gadania. Nie wymyślałem tematów bo słąby ze mnie rozmówca. Ale nic. Kiedyś ryzykowałem na żywioł, cos mi tam wpadnie do głowy, byle sie nie spinać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×