Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co myślicie o takich ślubach?

Polecane posty

Gość gość

Żyją razem x lat, mają ze sobą dziecko/dzieci. Dowiadują się o chorobie któregoś i rychły czesto skromny ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MIŁOŚĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle lat bez ślubu co zmieni ten ślub?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawna sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym miała majątek to i tak bym oddała rodzinie. Po co to? Żeby formalności w szpitalu chyba ułatwić i nic więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty, ktoś inny może chcieć żeby partner dostał wszystko czego się RAZEM dorobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka trzeba być suka żeby w obliczu ciężkiej choroby kogoś oceniać. Jaka zimna suka. Nienawidze takich ludzi jak ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choroba oczywiście bez wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:28 Spusc z tonu i nie rozczulaj się nad chorymi bo zapewniam cię że większość z nich nie potrzebuje taniej litości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żyli dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jej co myślimy. A co mamy myśleć? tu nie ma co kminić! logiczne że chcą zabezpieczyć ukochaną osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no i ta co żyje cały czas nosi obrączkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie pary mają więcej z życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ślub dla siebie nie dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chodzi o ubezpieczenie zdrowotne? Bo skoro jedna osoba zachoruje to nie będzie mogła pracować, dlatego się pobierają żeby mieć ubezpieczenie NFZ na zdrowego małżonka. A nie każdy dostanie rentę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn i synowa 3 lata temu dali nam zaproszenie na ślub. Wcześniej uważali go za niepotrzebny. Piękny ślub, wesele. Po poprawniach ich dziecko bawiło się w jednym pokoju a my usłyszeliśmy wyrok. Synowa przeżyje tylko kilka miesięcy. Ona powiedziała to z uśmiechem na ustach. Synowa przeżyła 5 miesiący. Mogę powiedzieć, że byli szczęśliwi. Byli razem w trójkę. Mój syn do dziś nie ma nikogo, nosi obrączkę na palcu. Jego zdaniem nikogo nie pokocha tak jak ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Logiczny krok, o procedurach medycznych w razie potrzeby decyduje małżonek, no i nie ma problemow ze spadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro żyli razem musieli jakoś zrealizować majątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki ślub brali moi znajomi, kiedy wykryto u niego nowotwór mózgu. Dość oczywiste ze względów na przepisy - małżonek może podejmować decyzje odnośnie leczenia, łatwiej też z innymi formalnościami. Jako partnerka niewiele by mogła zdziałać w polskich szpitalach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×