Dlaczego kasjery nie odpowiadaja mi dziendobry

W dwoch mniejszych sklepach pracuja 2 kasjery i obie mi nie odpowiadaja. Jedna patrzy mi prosto w oczy jak do niej mowie i odpowiada normalnie lub pyta o cos, ale na dziendobry i dowidzenia nie odpowie nigdy. Co ciekawe wszystkim innym tuz przy mnie odpowiada! Zaniedbana baba w wieku 20+ moze pod 30. W drugim talim malym sklepie pracuje inna baba vo ma mine jakby za kare tam robila. Wyglada jak podstarzala lafirynda. Pewnie ma 30, a wyglada na 4 dychy. Opalona blondi. Z kazdym gada jak za kare, ciagle patrzy w dol, przewraca oczami i wzdycha lub zaviaga powietrze i robi kwasna mine. Tylko ze innym gburowato bo gburowato ale odpowiada, a mi nie. I zawsze ma taki protekcjonalny ton glosu jakby byla niewiadomo kim. Jakby nie odpowiadaly wszystkim to by mnie to nie obchodzilo, ale skoro jedna juz rok mi nie mowi jedynej i druga tez nigdy nie odpowiedziala to zastanawiam sie czemu??? Mowie zawsze odruchowo i neutralnie jak wchodze do sklepu i nawet nwm kto jest na kasie. Patrze na kasjere w momencie jak juz mowie, nie robie tego bezosobowo. Szczerze to mnie to wkur*****a

To zaroc jej uwage i tyle :)

Dalnie dzien dobry mowi sie lrzy kasie, a nie przy drzwiach. Szkoda, ze jeszcze nie wstaja zza kasy i ci plaszcza nie zdejmuja.

To nie chodź do tego sklepu więcej , chodź do konkurencji

Przecież kasjer ma swoją prace i nie nie może się pomylić. Jak co chwila ktoś mruknie dzień dobry z końca sklepu to ma się za każdym razem oglądać?

No ale przecież autorka wyraźnie napisała że tylko jej nie odpowiada

2:27- Kasa jest naprzeciwko drzwi, 2 kroki dalej. Jak mowie to spotykam sie z nimi wzrokiem. 6:07- po pierwsze to male sklepy, a po drugie one czesto stoja i czekaja az ktos podejdzie i nic nie robia. Wiadomo ze jay latala po sklepie to pretensji bym nie miala. Wkurza mnie to, ze tylko mi nie mowia, a najbardziej sytuacja kiedy nie odpowiedzialy na dziendobry, ja juz przy kasie i ktos wchodzii przy mnie odpowiadaja, a kiedy wychodze i mowie dowidzenia to nic nie mowia! Nosz jprd krolewny sklepikowe. Tylko o co im chodzi. Mowie normalnie, nie burcze ani nic

I możesz im naskoczyć. Nie ma obowiazku odpowiadac dzien dobry. A poza tym to prowo.

Też mi się to przytafia i też mnie denerwuje. Za to w dużym markecie kasjerki mówią dzień dobry mechanicznie, nie patrząc klientowi w oczy.

Te kasjery, to so jakesik lampucery.

Kurde temat godny głównej strony Kasjery? Ciekawe kim Ty jsteś z zawodu Jak post dla beki to spoko jak na serio to świat jest p**********y

Znam taka jedna pissda z zabki. Chętnie rozmawia z patologia osiedlowa i mlodzieza żenada. A w media markt oglądałam sobie laptopa a tu nagle nadszedł jeden z tych doradców z klientem który też oglądał laptopy wzial doradca do ręki to co oglądałam bez jednego słowa przepraszam , zostałam chamsko zepchnięta od produktu. To jest skandal pierwszy raz coś takiego przeżyłam nigdy więcej zakupów w nie dla idiotów

Tam gdzie jest chamska obsługa, tam nie kupujcie , chodźcie do konkurencji to te chamskie sklepy popadają

miarka się przebrała , co się z tym światem stało

A ja bym właśnie tam kupowała, ale nie mówiła specjalnie też dzień dobry tylko traktowała ich tak samo, podchodziła z milczeniem i wypakowywała towar. Nie mówiłabym też dziękuję ani dowidzenia

Jaki to sklep gdzie takue chamstwo

po co witać się z obcymi? jak kto nie chce, to nie wolno go zmuszać. a cham jest ten, kto do każdego ma o coś pretensje.

Wyluzuj , nie ma co panikować , niedługo wszędzie będą Cię takie witać : https://youtu.be/JH0d_QX-Gu4 kwestia czasu

Kup za 10 złotych i zapłać dwusetką jak nie będzie miała wydać to krzycz na cały sklep że jak tyle nie ma to pewnie wszystko rozkradła. A jak ma to masz rozmienione pieniadze.

Powiedz - Cóż za pikny mamy dziś dzionek jak wejdziesz do sklepu , głośno

To w Polsce takie rzeczy no nieźle