Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam 31 lat i coraz wiecej siwych wlosów...

Polecane posty

Gość gość

Postanowilam, że odpuszczam farbowanie bo siwizna robi sie widoczna już po 2-3 tygodniach od farbowania. Ostatecznie wolę być siwa niż łysa. Najwyżej zaszaleję z cięciem żeby wygladać mniej babkowato :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 34 i farbuję co miesiąc, tak mi wychodzi siwizna na ciemnych włosach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli kobieta jest zadbana, ma świeżą fryzurę to siwe wlosy mogą wygladać calkiem fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A na głowie też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie narzekaj bo to właśnie wiek na siwe włosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 34, nie mam siwych włosów, tylko blond taki średni, naturalne, kiedyś farbowalam ale juz od lat tego nie robie bo nie cierpie chemii i farb, strasznie smierdza i są rakotwórcze. Jak zaczne siwiec to nie będę farbowac bo nie lubię farb. Trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak samo, z tym, że ja je farbuje mimo wszystko ( mam mocne wlosy, wiec siwa nie bede :P) Co najśmieszniejsze wg ludzi wyglądam młodziej niż na swoje 30 lat, wiec nawet fryzjerka się mocno zdziwiła dlaczego już pojwiły się u mnie siwe wlosy :P U kobiet w mojej rodzinie kobiety długo nie mają zmarszczek i wygladaja dlugo mlodo, ale szybko siwieją za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* mam mocne włosy, wiec łysa nie będe- mialo byc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30 lat to naprawdę nie jest wczesnie jeśli chodzi o siwienie. A to że ktoś zosatnie łysy od farbowania to są mity ludzi którzy nigdy farby nie mieli na łbie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I wcześnie i nie wcześnie. Jest tez sporo osob, ktore siwieja znacznie pozniej. To zalezy chyba od genow. No ale wychodze z założenia, ze siwe wlosy to nie az taki problem bo można regularnie farbowac odrosty, grunt, ze dobrze sie trzymam ta ogolnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam farbę. Kiedyś farbowalam na jasny blond. Z natury mam taki średni blond dość ładny ale chciałam mieć jaśniejsze. I po farbie włosy smierdzialy chemia i były takie cienkie i sliskie. Poza tym te okropne odrosty... Dlatego dalam sobie spokój. Zresztą środowisko jest juz tak zanieczyszczone, wszędzie pełno chemii, w jedzeniu, powietrzu syf, ludzie od tego chorują na raka, ze nie wiem po co jeszcze dokładać sobie chemii i farbowac włosy, a farby są podobno rakotwórcze bardzo. Głupota jak dla mnie. Poza tym szkoda mi niszczyć środowisko. Dla mnie to próżność i pustota takich kobiet, które korzystają z miliona niepotrzebnych kosmetyków, zanieczyszczajac ziemie, bo jednak ten syf z chemii i opakowań idzie do ziemi i zanieczyszcza środowisko. Owszem kosmetyki mogą być ale tylko te niezbędne. Większość produktów jest w ogóle niepotrzebna a ich produkcja tylko niszczy środowisko jak np farby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To pewnie dlatego te wszystkie eko kobiety wyglądają jak zaniedbane dzieci gorszego Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:02- a ja nie widze nic zlego w farbowaniu wlosow jesli sie przy tym je odpowiednio pielegnuje. Jednak siwe wlosy ( o ile nie są całe siwe i nie jest to celowe, ale to tez mi sie nie podoba) wygladaja fatalnie. Szczegolnie takie pojedyncze siwe na ciemnych wlosach, okropnie to wyglada powiem szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym jeśli nie chcesz niszczyć srodowiska to są też henny naturalne również w jasnych kolorach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jesteś naturalna blondynka to może to fajnie wygladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez wiele lat zmagałem się z kompleksem rozmiaru penisa przez co moje życie seksualne praktycznie nie istniało. Byłem już bliski poddania się kosztownej i nie do końca bezpiecznej operacji. Na szczęscie w odpowiednim momencie trafiłem na Member XXL produkt naprawdę działa! Stosuję go dopiero przez 2 miesiące a mój penis jest już większy o 3cm. http://nplink.net/kV3xzEzE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:14- na blond włosach może owszem jest to mniej widoczne, ale nie. Siwe pojedyncze włosy źle wyglądaja bo kojarzą się ze starością - i zresztą słusznie. Trochę co innego kiedy młoda osoba spacjalnie przefarbuje się na taki siwy blond wtedy nadaje to takiego modnego wyglądu. Jednak mimo wszystko, mnie siwe włosy osobiście nigdy nie będą się podobały i tyle. Jestem kobietą, ale myślę, że większości facetom tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy siwy włos zobaczyłam u siebie w wieku 33 lat. 30 lat później mam całą siwą głowę. Farbuję, bo nie lubię siwizny u siebie (u innych akceptuję i nawet podoba mi się). W moim przypadku to geny, przodkowie byli siwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie geny tu chyba właśnie decydują... Ale pewnie stres i styl życia, odżywiania, zanieczyszczenie środowiska itd. trochę też. Znam osoby po 40-stce, które prawie nie mają siwych włosów. Siwy może wyglądać wg ok mnie tylko u bardzo młodej osoby kiedy zrobi sobie całą głowę na siwo , ale widać, ze to jest specjalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja siwieje od 20 roku życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Ktoś napisal, ze o wypadaniu wlosow po farbowaniu pisza osoby, ktore nie mialy nigdy farby na lbie. Mialam i to swego bardzo czesto bo eksperymentowalam z kolorami, w grudniu fryzjerka tak zalatwila mi wlosy, ze mialam je totalnie popalone, pozniej zaczely mi wypadać, dopiero teraz zaczęly dochodzić do siebie bo zastosowaniu ogromu odżywek, a i tak nadal nie są takie jak były. Mam wlosy delikatne i cienkie, takie "baby hair". Naprawdę wole już mieć siwe wlosy niż zniszczyć je do reszty. Gdy znudzi mi sie siwizna zawsze mogę z tonerem zaszaleć raz na jakis czas i walnąć sobie jakiś szalony kolorek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż miał problem z siwieniem i wtedy użył preparatu GR-7, który mu przywrócił naturalny kolor włosów. Z tego co wyczytałam to działa on na cebulki włosów stymulując je do produkcji melaniny. Kobiety również mogą go stosować, więc myślę, że warto go wypróbować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tylko farbowanie w sumie zostaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

nie uważam tak. Może warto zastosować jakiś preparat GR-7, ma dobre opinie. Oczywiście nie szłabym od razu w farbowanie włosów.. bo to może byc tylko sposób na kilka dni.. może i tygodnie ale wiecie jak to psuje włosy? Będa w jeszcze gorszym stanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×