kuzynka w tragicznej sytuacji

Witam. Postaram się bardzo krótko i rzeczowo. Moja kuzynka (przed 40) ma męża i dwójkę dzieci (14 i 1,5 roku). Mieszka u teściowej. Jej matka (moja ciotka) jest osobą przypuszczam chorą psychicznie (znęca się psychicznie nad innymi, przezywa moją mamę, swoją matkę i właśnie córkę czyli moją kuzynkę). Nienawidzi jej wręcz chociaż zawsze była tą najlepszą córką. Jak była w ciąży z drugim dzieckiem przezywała ją, popychała, mówiła żeby zdechła przy porodzie. Żeby było "ciekawiej" jej mąż- pijak również się nad nią znęca (z tego co wiem to ma założoną już niebieską kartę i często bywa tam policja). Szantażuje, że się zabije, wrzeszczy na dzieci, swoją córkę starszą (która została skierowana na leczenie psychiatryczne z tego wszystkiego) ostatnio zmieszał z błotem i nazwał puszczalską!! Kuzynka mieszka u teściowej obecnie, która obstaje za synusiem ukochanym (który nawet ją pobił) a ie za kuzynką. Ostatnio ją wyrzucała z domu z dziećmi. Nie wiem co zorbić, jak jej pomóc. Nie ma prawka, mieszkania ani obecnie pracy bo ma małego chłopczyka którym się zajmuje (to fakt- słaby pomysł żeby mieć jeszcze drugie dziecko z takim typem bo to się dzieje już od wielu lat chociaż ostatnio przybrało na sile). Kuzynka nie ma wsparcia od nikogo. Matka- się znęca, teściowa to samo i mąż pijak to samo. Jej siostra (moja druga kuzynka) została przez moją ciotkę nabuntowana i cieszy się wręcz z jej krzywdy!! Co tu zrobić? Jak to rozwiązać? Rozwód? Powiedział że specjalnie się zwolni wtedy z pracy żeby nie płacić alimentów. Może Wy cos poradzicie. Dzięki z góry.

Fajne prowo 9/10

Jaka prowokacja? Nie mam nic innego do roboty tylko wymyślać głupoty i je wypisywać? Niestety, możecie nie wierzyć jak chcecie ale to się dzieje naprawdę w mojej rodzinie.

Lepszy dom samotnej matki niż taka rodzinka. A rozwód warto wziąć, jak nie będzie płacił, to jej fundusz zapłaci. A i na pierwsze dziecko też dostanie 500+, skoro nie pracuje.

no własnie tak mi sie wydawało że 500+ dostanie na pierwsze dziecko. Też mi się tak wydaje. Ona jest bardzo skołowana tym wszystkim a moich najbliższych też to bardzo boli. Jedyne co ją trzyma jest to, że starsze dziecko chce być koło ojca (nie wiem dlaczego) i szkoła której nie chce zmieniać.

a o jakim funduszu była mowa?

nikt nic już?

Fundusz alimentacyjny. Zasadza mezusiowi alimenty, nie zapłaci 3 mcy i od razu do komornika go zgłosić. Komornik nie będzie miał z czego zabrać więc kuzynka dostanie wypłatę alimentów z funduszu. A mezusiowi będzie dług rosnąć, zabiorą prawko j pójdzie do paki. I pamiętaj, alimenty sąd zasadza na podstawie MOŻLIWOŚCI ZAROBKOWYCH a nie realnych zarobków. Czyli jesli pracowal, zarabial a się zwolni to sąd i tak mu zasadzi jakąś kwotę. Teraz się dużo zmieniło w prawie na lepsze odnośnie alimentów.

dobrze wiedzieć, dzięki za info :)