Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość Ewe Lina

Prze strze gam

Polecane posty

Gość gość Ewe Lina

Wiele mnie kosztuje napisanie tego ale czuję, że powinnam to zrobić aby imme dziewczyny nie wpadły w pułapkę. No więc... Jakieś półtora roku temu postanowiłam sprzedać swoje dziewictwo. Nie byłam w jakiejś beznadziejnej sytuacji finansowej, a jedynie uznałam, że zastrzyk grosza zawsze się przyda. Wchodziłam w dorosłe życie i chciałam zwyczajnie się usamodzielnić, jakoś wybić z rodzinnej wsi. Poza tym chyba chciałam już przeżyć swój pierwszy raz. U mnie na wsi to same kołki bez manier i kultury, a w pobliskim miasteczku, gdzie się uczyłam, też nie byli lepsi. Rodzice nie bardzo chcieli, bym szła na studia. Bo kto gospodarkę obejmie, skoro syna nie mieli. Najlepiej, gdybym wyszła za któregoś z tutejszych kołków i wtedy byłoby komu w przyszłości ojcowiznę zostawić. Aha, na pewno! Postanowiłam wyjechać do większego miasta, tam wynająć lokum, tam studiować i żyć. Ale skąd na to pieniądze? Obiła mi się o uszy historia, że jakaś dziewczyna wzięła kilkanaście tysięcy za jeden stosunek. Była dziewicą. Ja też. Skoro ona mogła tyle zarobić, to czemu i nie ja? Taka suma bardzo by mi ułatwiła życiowy start. Na jednym z portali społecznościowych dałam więc ogłoszenie o sprzedaży dziewictwa. Kilka suchych zdań z podaniem wieku, wymiarów ciała, koloru włosów i oczywiście ceną. Zażądałam więcej niż moja poprzedniczka z zasłyszanej historii, bo uznałam, że jest inflacja. Odzew był szybszy, niż się spodziewałam. Wkrótce odpisał człowiek, który bez targowania zgodził się na wszystkie warunki. Tak miała rozpocząć się moja trwająca ponad rok czasu gehenna. Najpierw tylko pisaliśmy. Podawał się za normalnego 40-latka, który bardzo kocha swoją żonę i dzieci i absolutnie nie zamierza ich opuszczać, ale chciałby spróbować czegoś nowego. Żalił się nawet, że żona nie dotrwała do ślubu jako dziewica więc teraz niejako sobie odbija za tamtą straconą przyjemność. Wszystko to utwierdzało mnie w przekonaniu, że nie mam przed sobą jakiegoś zboczeńca tylko zwykłego podtatusiałego przeciętniaka. Zgodziłam się umówić z nim w dalszym mieście. Dlaczego w dalszym, a nie w pobliskim? Bo nie chciałam, aby ktoś mnie rozpoznał jak idziemy do hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ewe Lina
Uzgodniliśmy, że dojadę na dworzec pociągiem, a on będzie już tam czekał i samochodem zawiezie mnie do hotelu. Pieniądze obiecał przekazać przed stosunkiem. Rodzicom nakłamałam, że jadę na imprezę do koleżanki i że u niej przenocuję. Wychodząc z domu nie miałam pojęcia, jak wiele czasu będzie musiało upłynąć, nim ujrzę ich ponownie. Wszystko, co mi nawypisywał ten facet okazało się kłamstwem. Co prawda rzeczywiście czekał na mnie na dworcu na ustalonym miejscu i po przywitaniu rzeczywiście zaprosił do samochodu tyle, że zaczął wieźć w zupełnie innym kierunku niż hotel. Nie znałam topografii miasta, więc nie od razu się zorientowałam. Dopiero na obrzeżach dotarło do mnie, że chyba coś jest nie tak. On uspokajał, że wszystko jest OK, że zmienił lokalizację, bo w tamtym hotelu są wszystkie miejsca rzekomo zajęte i że niby napisał mi o tym, ale pewnie wyszłam, nim zdążyłam odczytać. Prosiłam, aby się zatrzymał, powtarzałam, że się rozmyśliłam, że nie chcę jego pieniędzy, ale nie słuchał. Jechał dość szybko więc bałam się wyskoczyć. Zatrzymał się dopiero pod lasem, gdzie czekał inny samochód z jakimiś dwoma mężczyznami obok. Facet, który mnie przywiózł przekazał mnie im tak, jak się przekazuje towar. Przy okazji dowiedziałam się, że odtąd będę kurwą i że na moje dziewictwo znajdzie się jakiś chętny milioner. Jeden otworzył bagażnik tego drugiego samochodu i kazał mi tam wejść. To brzmiało tak filmowo, tak nieprawdopodobnie, że nie wierzyłam, że to się dzieje naprawdę. To są rzeczy, jakie oglądasz na ekranie, które mogą się przydarzyć innym, ale nie tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co bylo dalej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ewe Lina
Co było dalej? Niestety obudziłam się z tego snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ewe Lina
Podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ewe Lina
23:23 podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×