Nocnik w przedszkolu dla 3 latka

Zaniosłam synowi nocnik do przedszkola, Pani dyrektor nie robiła problemów natomiast Pani przedszkolanka tak . Syn z jakiegoś powodu boi się siadać na sedes w przedszkolu bo w domu czasem korzysta z nakładki a czasem z nocnika. Na silę nie che wziąść mu tego nocnika bo zrazi się do przedszkola i nie będzie chciał chodzić. Problem jest taki że inne dziecko tez chciałoby skorzystać z nocnika a syn mu nie pozwala tylko czemu ma pozwalać żeby ktoś korzystał z jego nocnika. Rozumiem że może być to utrudnieni tyle że co mam zrobić? Syn długo siusia w pieluchę i nie chciał się oduczyć. Nie podoba mi się również podejście Pani która dosłownie na mnie naskoczyła

Jakby nie patrzeć, taki nocnik po użyciu trzeba opróżnić i chociaż przepłukać, przedszkolanka nie ma obowiązku tego robić. Naucz dziecko sikania w domu na sedes bez nakładki. Wiem, że sedes jest duży, ale chodzi o to, żeby mały nauczył się przytrzymywac sam rękami, tak żeby nie wpaść. Bo tego pewnie boi się w przedszkolu. Tam są mniejsze kibelki, ale i tak dla niektórych dzieci za duże.

Nocnik codziennie przepłukuję jak przyjdę po małego do przedszkola, nie w tym problem.

Ja się nie dziwię, że jest to problem.Myślisz, że inne dzieci nie chciałby mieć w przedszkolu nocnika?Widzą , że kolega tam robi siku to i inne chcą.Ty oczekujesz zrozumienia ale w drugą stronę to nie działa.Nauczyć dziecko korzystania z toalety i dopiero potem wysłać dziecko do przedszkola.

Dziecko idzie do przedszkola, by się rozwijać i uczyć nowych rzeczy. Teraz jest czas na naukę samodzielnego korzystania z toalety, a Ty...przynosisz mu nocnik!

Wiem i będziemy się uczyć korzystania z toalety, tyle że co mam z dnia na dzień zabrać mu ten nocnik? Długo nie mógł oduczyć się siusiania w pieluchę, starszy syn był inny a on jest bojaźliwy

Ja bym dzisiaj zabrała ten nocnik i w poniedziałek już nie przynosiła. A cały weekend poświęciła na naukę sikania na sedes bez nakładki.

Tak najlepiej będzie jak zabierzesz i nie do domu! Tylko na śmietnik, po prostu nocnika nie będzie i będzie musiał korzystać z toalety.

za 12 lat bedziesz sie smiala ze mialas takie problemy. wtedy zaczna sie prawdziwe !

W przedszkolach przecież sedesy są mniejsze, dziecko do niego nie wpadnie pupą. Przestań się trząść nad dzieckiem. Zabierz nocnik i tyle, nauczy się załatwiać do sedesu.

Sama jestem przedszkolanka i niestety ale musze zgodzic sie z opiniami pań. U nas w przedszkolu nie ma opcji z nocnikami. Ty opróżnisz jak przyjdziesz po dziecko, ale kto to ma robić w ciągu dnia? Czy mozę jak zrobi kupke ma stac pare godzin? To juz przedszkole, dzieci ktore są przyjmowane musza juz potrafic korzystac z wc. Do tego czasu trzeba cwiczyc z dzieckiem. Nie ma pani prawa wymagac od przedszkolanki nocnikowania, to pani jest matka.

Mój syn też ma swój nocnik w przedszkolu i kadra nie robi z tego powodu żadnego problemu.

jesli panie maja ochote oprozniac nocnik i nadskakiwac twojemu dziecku to ich sprawa. do zasad trzeba sie stosowac, a nie potem miec pretensje do calego swiata, ze nie nauczylo sie dziecka.

Dziwie sie w ogole ze dziecko zostalo przyjete do przedszkola skoro jeszcze do niego nie doroslo. To twoja wina, a teraz jestes oburzona, ze pani tak cie potraktowala. Wez sie ogarnij

Nie ty jedyna masz oporne dziecko. Jedno potrzebuje wiecej treningu inne mniej. Nie chciala przestac sikac w pampersa bo po co wiec zalozylam tetre a wiadomo tetra nie izoluje siusiu i zaczelo przeszkadzac a wtedy pokazywalam nocnik i sie nauczyla szybko. Potem byla toaleta z nakladka i nauka znowu. zabralam nocnik i koniec. Skoro juz kontroluje i wie kiedy chce to nie ma gadania. Siada i juz. Pilnujesz zeby czulo sie bezpiecznie ale za kazdym razem coraz mniej zeby nabralo pewnosci siebie

czesc

Dla przedszkolanek każde dziecko jest tak samo ważne dla Ciebie tylko Twojw. Jak zrozumiesz że myślisz nieprawidłowo nie będziesz miała więcej problemów

Nikt nie bedzie w specjalny sposob traktowal twojego dziecka. Z jakiej racji. Skoro inne moga korzystac z toalety to twoje tez. No nie przeciez twoje jest wyjatkowe. Moze zaburzac prace calego przedszkola i cofac inne dzieci w rozwoju

Trudno. Albo dziecko zaakceptuje kibelek albo zacznie sie moczyc i wtedy bedziesz musiala zrezygnowac z przedszkola.

Ale agresywne wypowiedzi.

Nie widze tu ani jednej agresywnej wypowiedzi. Wszystkie rzeczowe, dobrze wytlumaczone na czym polega problem. Bo lezy on nie w pani przedszkolance, a w mamie dziecka.

Ale taka jest prawda. Niektore matki mysla ze ich dzieci to swiete krowy i swoim zachowaniem same robia im krzywde. Teraz przedszkole a potem do szkoly pojdzie i powie ze dziecko powinno uczyc sie czegos innego bo taki material nie pasuje

dziecko samo potrafi opróżnić nocnik, tj wylać do kibelka

skoro potrafi oproznic to i potrafi siasc na kibel. Przestan trzasc dupa albo zabierz go z przedszkola bo sie nie nadaje

Masz opoznione w rozwoju dziecko to twoj problem a nie innych, a do tego sama jestes gowniara i dlatego nie rozumiesz ze twoj boidudek nie jest gotowy na przedszkole

Po wypowiedziach i tonie co niektórych mądrych to stwierdzam, że nie doroslyscie do tego forum i wy...ac stąd.... Pójdź z nim do przedszkola, pokazuj codziennie toaletę, jak używać, jak co działa, mów że jest już duży i tak codziennie, aż w końcu da radę.

Już widzę jak trzylatek sprawnie i czysto wylewa nieczystości z nocnika, po czym myje go po sobie... albo nocnik pełen kupy i siuśków czeka godzinami na przyjście mamy.

Tak potrafi oproznic po sobie nocnik, w domu tez oproznia woli nocnik,czasem korzysta z toalety

Wszystkie naskoczylyscie na autorke.Dziecko trzeba uczyc jest wrzesien przedszkole dziecko moze sie zrazic.Kazde dziecko jest inne.To tak jak skonczenie z nocna pielucha.Jedno dziecko wola szybciej siku inne poźniej