Koleżanka pozwoliła mi zobaczyć

jej rzęsy, bo wspomniałem że ciekawe czy już ich używa, bo coś zamówiła takiego. Powiedziałem, że niee, bo się zakocham. A ona, no zobacz. Popatrzyłem z 3 sekundy, po czym odwróciłem się i powiedziałem, że fajne. I od tej pory zacząłem o niej myśleć wieczorami też i dziś jej o tym powiedziałem, że od tego jak spojrzałem jej w oczy to o tym myślę. Ona powiedziała że to dobrze. rozmawia normalnie. Czy mnie lubi? Chłopaka to ona ma.

jak ci rzęsy pokazała to musi być, że lubi :)

Dzięki, a to, że "to dobrze," że o niej myślę od 3 dni?

Mi dużo facetow mowi, ze mam ładne oczy. Z grzeczności podziekuję, ale nie zastanawiam się czy jakiś mężczyzna śni o nich, czy moje podziękowanie działa na niego w sposób jakiś zachęcający. A wlaśnie często słyszę, ze mam ładne oczy. Ale nie mnie oceniać. W każdym razie dla mnie liczy się tylko, ze podobają się one jednemu mężczyźnie.

dokładniej to powiedziałem, że od wtedy jak spojrzałem wtedy Ci w oczy to o tym myślę

Myślę, że Cię lubi, a to, że powiedziała " to dobrze " to może na zasadzie, ze miło Jej sie zrobilo. I odebrała to jako komplement. Może ot tak.

Może powiedz Jej prosto w oczy zwrotkę pewnego wiersza Konstantego Ildenfonsa Gałczyńskiego :Twe oczy jak piękne świece, a w sercu źródło płomienia, więc ja chciałbym Twoje serce ocalić od zapomnienia. Może bardziej Jej to utkwi w pamięci i będzie się miło kojarzyć z Tobą.