Teściowa zarządała widzenia z wnukami, ja nie chce pokazywać jej pomocy

Moja teściowa jest zagorzałą homofobką. Nie popieram tego i nie chce aby karmiła wnuki nienawiścią. Powiedziałam wprost że dopóki nie zmieni swoich przekonań to nie będe pokazywała jej wnuków, zresztą była potworna awantura bo ja chodze na marsze itd. i zawsze się kłócimy ale ostatnio słuchając tego co powiedziała zwyzywałam ją strasznie i wyszliśmy z mężem od niej z kolacji. Co teraz? Dostałam smsa od niej że zażądała i jak nie to skończy się to w sądzie. Mój mąż mówi że przesadzam ale że abym była szczęśliwa.

P******a jesteś szkoda twoich dzieci..

Rzuciłabym jej jakiś zakazik zbliżania się czy cóś. To łatwo zdobyć. Niewiem czy masz syna czy córkę ale wystarczy pozew złożyć że np jak oliwką smarowała to pocierała za długo albo całowała brzuszek za nisko haha że tobie jako matce się to nie podoba i już... coś bym ugrała w ten deseń